Statystyki nie pozostawiają złudzeń: 99 procent niebezpiecznych zdarzeń na przejazdach kolejowych powodują nieostrożni kierowcy. Przed okresem wzmożonego ruchu na drogach kolejarze przypominają o zasadach bezpieczeństwa.
– Najczęstsze przewinienia to wjeżdżanie na przejazd, kiedy rozpoczęło się już opuszczanie szlabanu, a tam, gdzie go nie ma – wjeżdżanie bez sprawdzenia, czy nie nadjeżdża pociąg – mówi Michał Satoła ze Straży Ochrony Kolei. Dodaje, że do wypadków często dochodzi niedaleko miejsca zamieszkania – kierowcy wychodzą z założenia, że tak dobrze znają dane miejsce, że nie muszą zachowywać szczególnej ostrożności.
PKP Polskie Linie Kolejowe prowadzą różnego rodzaju akcje edukacyjne, które mają przypominać o tych – wydawałoby się – zupełnie oczywistych zasadach, by przed wjazdem na przejazd stosować się do oznakowania i zachować ostrożność.
Naklejka pomogła
Co robić, kiedy już z jakiegoś powodu utkniemy na przejeździe? Jeśli to tylko możliwe, należy usunąć stamtąd samochód, nawet jeśli wiąże się to z wyłamaniem szlabanu. Jeśli nie ma takiej możliwości, trzeba opuścić pojazd. Z pomocą przychodzą wtedy żółte naklejki, którymi oznaczony jest każdy z ok. 14 tysięcy przejazdów kolejowych w Polsce. Znajdują się one od wewnętrznej strony znaków zapowiadających przejazd („krzyży św. Andrzeja”) lub przy słupkach, do których umocowane jest ramię rogatki. Na takiej naklejce znajdziemy m.in. numer przejazdu, numer 112 i numer, na który można zgłaszać usterki techniczne.
Tylko w tym roku odnotowano w Polsce ponad 4300 zgłoszeń z wykorzystaniem żółtej naklejki. – W 180 przypadkach poskutkowało to zamknięciem ruchu na takiej linii kolejowej, czyli potencjalnie uniknęliśmy jakiegoś tragicznego w skutkach zdarzenia – mówi Piotr Hamarnik z PKP PLK.
Przebudowa przejazdów
Niezależnie od akcji edukacyjnych PLK starają się zmniejszać liczbę przejazdów kolejowo-drogowych. W Krakowie taką zmianą była np. budowa wiaduktu nad ul. Rydla, dzięki której od maja kierowcy mogą bez przeszkód przejechać pod sześcioma przebiegającymi tam torami.
Nowe bezkolizyjne skrzyżowanie powstanie też na Złocieniu. Przy okazji budowy nowego przystanku kolejowego powstanie droga na przedłużeniu ul. Złocieniowej, która pozwoli przejechać pod torami, wzdłuż koryta Serafy, w stronę Bieżanowa. Zlikwidowany został natomiast przejazd w poziomie gruntu, na ul. Jasieńskiego.
