23-latek został dotkliwie pobity i okradziony. Troje przestępców, z których najmłodszy miał 17 lat, ogląda świat zza krat.
Ofiara rozboju nie spodziewała się takiego obrotu spraw, gdy przyjęła zaproszenie od nowego kolegi. 17-latek wspólnie z dwoma wspólnikami – 28-latkiem i jego 24-letnią partnerką – zwabił do bloku 23-letniego mężczyznę. Gdy wszedł na klatkę schodową, został zaatakowany.
– Napastnicy bili i kopali go po całym ciele, a na koniec zrabowali mu pieniądze oraz smartfon i aparat fotograficzny. Po zabraniu łupów, kazali 23-latkowi „szybko uciekać” – mówi Sebastian Gleń, rzecznik prasowy małopolskiej policji.
Pobity od razu powiadomił o tym, co go spotkało, policję. Funkcjonariusze namierzyli złodziei, którzy zdążyli sprzedać skradzione przedmioty w lombardzie.
– Policjanci odzyskali zrabowane przedmioty i zwrócili je pokrzywdzonemu. Natomiast napastnicy trafili do komisariatu, gdzie usłyszeli zarzut rozboju. Na wniosek prokuratury sąd zastosował wobec nich środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania – informuje Gleń.
Dwa dni później zatrzymany został trzeci ze sprawców. Za rozbój podejrzanym grozi do 12 lat pozbawienia wolności.