Przyjęto plan dla „Kapelanki”. „Powstanie gigantyczny moloch na wynajem”

fot. krzysztof Kalinowski/Lovekrakow.pl

Radni uchwalili plan miejscowy dla obszaru „Kapelanka”. Teren przeznaczono pod zabudowę usługową. W teorii nie będą tam mogły powstać mieszkania, ale deweloper ma inne plany.

Prace nad stworzeniem planu podjęto w celu zatrzymania inwestycji deweloperskiej na tym terenie. Plan chcemy uchwalić po to, by przeznaczyć ten obszar pod zabudowę usługową – mówiła Elżbieta Szczepińska, dyrektor wydziału planowania przestrzennego urzędu miasta.

W środę plan miejscowy „Kapelanka” został przyjęty przez radnych. Nie uwzględniono w nim obszaru przeznaczonego pod funkcje mieszkaniowe. Czy to wystarczy, aby powstrzymać dewelopera przed budową bloków?

Prawdopodobnie nie. Echo Investment kupiło ten teren celem wybudowania ponad 1000 mieszkań, co znalazło potwierdzenie na konferencji firmy w maju tego roku. Może nie powstanie tam standardowa inwestycja mieszkaniowa, ale instytucjonalny wynajem mieszkań (PRS) już jak najbardziej.

– Na ostatniej komisji planowania [kilka dni temu – red.] zjawili się przedstawiciele inwestora. Powiedzieli, że zrobią w tym miejscu tzw. mixed-use, czyli obiekty handlowe, biurowe i mieszkania na wynajem. Na dwóch hektarach powstanie 10 bloków po 100 mieszkań – mówił radny Grzegorz Stawowy, który przekonywał o wstrzymaniu się z uchwaleniem planu. Jego wszystkie poprawki do planu zostały jednak odrzucone. – Chodzi o to, żeby wprowadzić rozwiązanie, które uchroni lokalną społeczność przed powstaniem gigantycznego molocha na wynajem – dodał.

W dyskusji wziął udział właściciel części terenu objętego projektem planu. – Ten plan nie jest może doskonały, natomiast został stworzony w wyniku współpracy z wydziałem planowania. Prezydent przychylił się i uwzględnił większość uwag, które złożyliśmy – powiedział Szymon Kornicki, do którego należy 1,5 z 13 ha terenu objętego nowym planem miejscowym. Dodał, że posiada prawomocną i ostateczną decyzję o warunkach zabudowy dla hotelu o wysokości 30 m, ale „prawdopodobnie nigdy nie zostanie ona zrealizowana”.

Jaka przyszłość czeka ten obszar? Czekamy na decyzje i ruchy dewelopera, który dzierży jego większość. Zgodnie jednak z założeniami inwestora hipermarket zniknie, a na jego miejscu wyrosną bloki na wynajem, biura czy też inne usługi.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Dębniki