Już w ten weekend wchodzi w życie letnia siatka połączeń. Co pasażerowie znajdą w ofercie?
– Mamy za sobą najlepszy rok i przed sobą najlepszy rok – witał dziennikarzy prezes Kraków Airport Łukasz Strutyński. – Prognozowaliśmy na ten rok odważnie, ale już widzimy, że te prognozy były zbyt powściągliwe. Mieliśmy 15 proc. wzrostu w styczniu, 25 proc. wzrostu w lutym, w marcu najpewniej podobny poziom. Tak więc to najlepszy czas dla Balic w historii, ale też czas wyzwań – wyliczał.
Zapowiedział przy tym postępujący proces automatyzacji terminalu, w tym nowe urządzenia do automatycznego, samodzielnego nadawania bagażu. Najprawdopodobniej 5 maja terminal cargo przeprowadzi się do nowego budynku, a w kolejnym kroku dotychczasowy zmieni funkcję – stanie się tymczasowym terminalem dla pasażerów, co ma umożliwić obsługę rosnącej liczby pasażerów i rozwój lotniska w kolejnych latach. Kraków Airport przymierza się bowiem do budowy nowego terminala. O szczegółach informowaliśmy tutaj:
Największy wzrost na trasie do Włoch
– 48 połączeń zwiększa częstotliwość. Bardzo mocno dogęszczamy tę siatkę połączeń, którą już mamy. Zakładamy, że liczba foteli, które będą oferowane w sezonie letnim, to o półtora miliona więcej niż rok temu – mówił Łukasz Strutyński.
Na liście nowych połączeń znalazły się Aberdeen, Castellón, Genua i Sofia. Dodatkowych połączeń można spodziewać się pomiędzy Krakowem a Kopenhagą, Bergen czy Bazyleą. – Po wielu latach starań do Krakowa wraca połączenie do paryskiego Orly. To codzienne połączenie, które stanowi bardzo mocny dowód na to, że Kraków jest atrakcyjny i że LOT, który jest naszym narodowym przewoźnikiem, inwestuje w Kraków swoje zasoby – komentował prezes Kraków Airport.
Na razie jest mowa o 160 połączeniach, choć ma zostać ogłoszone również 161. (lotnisko nie ujawnia jeszcze jakie, dopóki oficjalnie nie poinformuje o nim przewoźnik). Samoloty z Kraków Airport polecą do 114 miast w 35 krajach. Będą lądować na 124 lotniskach, a obsługiwać je będzie 28 linii (docelowo 29). O 44 proc. w porównaniu do ubiegłego roku rośnie ruch do Włoch. Rośnie też liczba połączeń do państw Zatoki Perskiej i tu wzrosty będą na poziomie ok. 10 proc.