Są pieniądze na projekt nowego stadionu

Zdjęcie ilustracyjne fot. Pixabay.com

W czwartek Rada Miasta Krakowa uchwali budżet na 2019 rok. Z jednej autopoprawki cieszą się w Nowej Hucie. 1,8 miliona złotych zostanie wydane na poprawę infrastruktury dla Hutnika, w tym przygotowanie projektu nowego stadionu.

W tym roku ma powstać projekt wykonawczy stadionu i oświetlenia obiektu (ma zostać zainstalowane na obecnym obiekcie, a potem stać się częścią nowego) przy ulicy Ptaszyckiego oraz projekt boiska treningowego ze sztuczną nawierzchnią krytego całoroczną lekką konstrukcją.

Prezes Hutnika Artur Trębacz liczy, że klub będzie aktywną stroną przy tworzeniu projektu.

– W 2018 roku byliśmy u prezydenta i nasze pomysły zostały ciepło przyjęte. Od tego czasu zmieniliśmy nieco naszą wizję stadionu – przyznaje Trębacz.

W Nowej Hucie uznali, że planowane wcześniej trybuny na 12 tysięcy to za dużo. Teraz mówią o pojemności osiem tysięcy. – Ważne jest, by nie trzeba było dokładać do utrzymania areny, dlatego trzeba dobrze przemyśleć strefę komercyjną. Chcemy też, by służył nie tylko sportowi, ale także był miejscem dla kultury i rozrywki – wylicza prezes.

– Planujemy zrobić kolejny krok w rozwoju bazy sportowej w naszym mieście. Poważnie myślimy o tej inwestycji – mówił nam jesienią Krzysztof Kowal, dyrektor Zarządu Infrastruktury Sportowej.


 

Obecny obiekt Hutnika oddano do użytku 62 lat temu, 12 maja 1957 roku. Kilka razy był modernizowany – najpierw w 1978 roku przed nieoficjalnymi mistrzostwami Europy piłkarzy poniżej 19 roku życia. Na początku wieku pojawiły się plastikowe siedziska, podgrzewana murawa i jupitery.

Ostatni lifting stadion przeszedł przed Euro 2012. W Nowej Hucie do występów na polsko-ukraińskim turnieju przygotowywali się Anglicy. Na Suchych Stawach grały Cracovia i Wisła, gdy trwała budowa nowych stadionów dla tych klubów. Mecze rozgrywała tam też Garbarnia.

Jakiś czas temu z krajobrazu zniknęły jupitery, które przewieziono tam ze starego stadionu Cracovii. Maszty nie podobały się cystersom, którzy przed sądami udowodnili, że za bardzo ingerują w widok na opactwo.

Nie chcą się zatrzymać

Przy Ptaszyckiego występuje przede wszystkim III-ligowy Hutnik. Beniaminek dobrze sobie radzi po awansie i jest liderem czwartej grupy. Stary stadion za jakiś czas stanowiłby problem w rozwoju i otrzymaniu licencji na występy w wyższej lidze.

– Trenujemy praktycznie w niezmienionym składzie. Odeszli tylko dwaj piłkarze, którzy byli głębokim zapleczem, czyli bramkarz Dawid Migdał i obrońca Oskar Lejda. Pojawiło się dwóch nowych zawodników, jednak nie chcemy jeszcze zdradzać nazwisk. Szukamy przede wszystkim środkowego obrońcy i napastnika – mówi Trębacz.

Podkreśla, że klub jest wypłacalny i zdrowo zarządzany. – Mamy jedne z najniższych kontraktów, ale każdemu możemy spojrzeć w oczy. Nawiązuję do Wisły, ale trzymamy za nich kciuki – kończy.

 

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Nowa Huta
News will be here