Sąd oceni krakowską strefę czystego transportu. „Najważniejsze, że uchwała obowiązuje”

fot. Krzysztof Kalinowski

Wojewoda małopolski nie uchylił uchwały Rady Miasta Krakowa o wprowadzeniu w mieście strefy czystego transportu. Zgłaszanymi wątpliwościami zajmie się sąd, który zweryfikuje zgodność uchwały z ustawą.

Radni miejscy pod koniec listopada przyjęli uchwałę ograniczającą poruszanie się po mieście najstarszych pojazdów. Kilka dni później do urzędu wojewódzkiego zaczęły wpływać pierwsze skargi. Wojewoda postanowił, że nie uchyli uchwały, ale skieruje ją pod ocenę sądu administracyjnego. Zarząd Transportu Publicznego w Krakowie z optymizmem przyjął decyzję Łukasza Kmity.

– Wierzymy, że podobnie jak w przeszłości sąd podzielił rację miastu w zakresie strefy ograniczonego ruchu na Kazimierzu, tak i tym razem podzieli argumenty stojące za wdrożeniem SCT w Krakowie. Najważniejszym dla nas na obecną chwilę jest, że uchwała obowiązuje, a my zwiększamy wysiłki by wspierać i przygotować mieszkańców do planowanych zmian – komentują urzędnicy.


Dwa etapy

Zgodnie z podjętą uchwałą, strefa ma obejmować cały obszar Krakowa i ma być wprowadzania w dwóch głównych etapach. Od 1 lipca 2024 roku zakaz poruszania się po Krakowie ma obowiązywać tylko najstarsze samochody – te, które nie spełniają normy Euro1 lub roku produkcji 1992 w przypadku samochodów benzynowych oraz Euro2 lub roku produkcji 1996 dla samochodów z silnikiem diesla. Drugi etap ma wystartować 1 lipca 2026, z wymogiem na poziomie Euro3 lub roku produkcji 2000 dla benzyny oraz Euro5 lub roku 2010 dla diesla. Wyższe wymagania mają natomiast już wcześniej obowiązywać samochody nowo rejestrowane. Te, które będą rejestrowane od marca przyszłego roku, muszą już spełniać wymogi z drugiego etapu wprowadzania strefy.

News will be here