Seryjny złodziej katalizatorów tym razem nie miał szczęścia

fot. Małopolska Policja

Policjanci w rejonie ronda Hipokratesa zatrzymali do kontroli samochód, którym według ustaleń przemieszczał się złodziej katalizatorów. 23-latek był pod wpływem alkoholu, a samochód miał tablice rejestracyjne innego auta i nie posiadał ważnych badań technicznych.

Do zdarzenia doszło 12 maja w godzinach nocnych. Kierującym skodą okazał się 23-letni mieszkaniec Krakowa. Po sprawdzeniu w policyjnym systemie okazało się, że auto prowadzone przez mężczyznę nie jest jego własnością i od ponad pół roku nie posiada ważnych badań technicznych.

Co więcej, na samochodzie należącym do znajomego kierowcy umieszczone były numery rejestracyjne przyporządkowane do innego pojazdu, natomiast właściwe tablice rejestracyjne policjanci znaleźli w środku auta. Oprócz tego funkcjonariusze znaleźli tam kilka wyciętych katalizatorów samochodowych, obcinak do rur stalowych, podnośnik hydrauliczny, piłę do cięcia metalu oraz pięć telefonów komórkowych. Następnie mężczyzna został poddany badaniu trzeźwości, które wykazało ponad promil alkoholu w jego organizmie.

23-latek został zatrzymany i przewieziony do policyjnej jednostki. Ujawnione przedmioty wraz z dowodem rejestracyjnym oraz kluczykami od samochodu zabezpieczono, a pojazd odholowano na policyjny parking.

Straty: 110 tysięcy złotych

W trakcie przesłuchania w komisariacie mężczyzna przyznał się do szeregu kradzieży katalizatorów samochodowych, których dokonał w okresie od grudnia do maja na terenie Krakowa. Wstępne straty oszacowano na blisko 110 tysięcy złotych.

Mężczyzna usłyszał w sumie 29 zarzutów kradzieży oraz cztery zarzuty usiłowania kradzieży katalizatorów. Odpowie również za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności. Ponadto odpowie on również za wykroczenie w związku z brakiem umieszczenia właściwych tablic rejestracyjnych na prowadzonym przez niego pojeździe. Właściciel pojazdu (którym jest inny mężczyzna) odpowie natomiast, za brak poddania samochodu badaniu technicznemu w wyznaczonym terminie – za to wykroczenie musi liczyć się z karą grzywny nawet do 3 tysięcy złotych.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Bieńczyce
News will be here