Krakowscy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn. Wszyscy odpowiedzą za posiadanie znacznych ilości narkotyków.
Pierwszy z nich, 45-latek został zatrzymany do kontroli drogowej. Policjanci już wcześniej wiedzieli, że może mieć przy sobie narkotyki.
– W wyniku przeszukania kierującego oraz jego pojazdu policjanci znaleźli blisko 300 gramów amfetaminy. Jak się okazało, posiadacz zakazanych substancji miał na swoim koncie jeszcze inne przewinienia – mówi Sebastian Gleń, rzecznik prasowy małopolskiej policji. Mężczyzna był poszukiwany do odbycia sześciomiesięcznej kary w więzieniu.
45-latkowi grozi do 10 lat więzienia. – Sprawa ma charakter rozwojowy, mężczyźnie mogą zostać przedstawione kolejne zarzuty. Póki co trafił do więzienia, gdyż ma do odbycia zasądzoną wcześniej karę za inne przestępstwo – informuje Gleń.
Poszli za nosem
Inni policjanci, którzy przeprowadzali interwencję w mieszkaniu na Bronowicach, poczuli zapach marihuany. Zadecydowali więc o przeszukaniu lokalu. Ostatecznie znaleźli 53 gramy marihuany i 95 gramów amfetaminy.
– 35-latek trafił do policyjnej izby zatrzymań. Sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu – mówi Sebastian Gleń.
Pościg
Funkcjonariusze działali tego samego dnia w rejonie Bieńczyc. – W trakcie obserwacji wytypowanego miejsca policjanci zauważyli mężczyznę, który ich interesował. W momencie, gdy ten spostrzegł funkcjonariuszy, zawrócił i próbował uciec. Policjanci nie pozwolili jednak na to i błyskawicznie dogonili mężczyznę – relacjonuje przedstawiciel Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Następnie mundurowi przeszukali mieszkanie 33-latka. Znaleźli tam biały proszek w plastikowych pudełkach, w folii aluminiowej oraz woreczkach strunowych. Jak wyjaśnił zatrzymany, była to amfetamina.
– Ponadto zabezpieczona została waga elektroniczna oraz zapiski, jakie gromadził – dodaje Gleń.