Smog zatruwa Kraków

Smog, marzec 2018 fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Od niedzielnego wieczoru jakość powietrza nad Krakowem jest bardzo zła. Średnie stężenie dobowe z wszystkich stacji wynosi 190 µg/m3. Najgorzej jest tradycyjnie na stacji pomiarowej przy alei Krasińskiego, gdzie o godzinie 9 aparatura zanotowała 259 µg/m3 pyłu PM 10.

Z uwagi na brak wiatru i towarzyszące temu zjawisko inwersji Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego ogłosiło II stopień zagrożenia zanieczyszczeniem powietrza dla Krakowa – informuje krakowski magistrat.

Pytanie, dlaczego nie wprowadzono darmowej komunikacji? – Niestety prognozy nie przewidziały takiego stężenia PM10 ,a tylko na tej podstawie według uchwały możemy wprowadzać darmową komunikacje – informuje Maciej Grzyb, dyrektor biura prasowego Urzędu Miasta Krakowa.

– Zanieczyszczone powietrze, to nie tylko pyły. Jego skład to dziesiątki tysięcy różnych substancji. Mówię tu o benzo(a)pirenie, gazach: dwutlenku siarki, dwutlenku węgla, tlenku azotu, siarki itd., i to w tak dużych ilościach, iż nie mamy w Krakowie w pewne dni standardowej ilości 21% tlenu w powietrzu, tylko mniej. W związku z tym przeszkadzają one w utlenowaniu naszego organizmu – tłumaczy Anna Proko-Staszecka, dyrektor szpitala im. Jana Pawła II w Krakowie.

Kiedy poprawa?

IMiGW na razie nie podało prognozy zanieczyszczeń pogody na wtorek. Można jedynie przewidywać, że wraz z wyższą temperaturą, zmianą ciśnienia i mocniejszymi podmuchami wiatru, poziom zanieczyszczeń w Krakowie spadnie dopiero jutro.

News will be here