Sondaż IBRiS: W Krakowie szykuje się zmiana prezydenta

Łukasz Gibała podczas głosowania w 2018 roku fot. Krzysztof Kalinowski

To Łukasz Gibała zostałby nowym prezydentem Krakowa – wynika z sondażu opublikowanego przez „Rzeczpospolitą”.

„Rzeczpospolita” opublikowała wyniki sondażu, jaki przeprowadził instytutu IBRiS. Wynika z niego, że zwycięzcą pierwszej tury wyborów na prezydenta Krakowa zostałby kandydat niezależny i szef klubu radnych „Kraków dla Mieszkańców” Łukasz Gibała, który zyskał 24 procent poparcia.

Na drugim miejscu znalazła się posłanka Prawa i Sprawiedliwości Małgorzata Wassermann z wynikiem 20 procent, a trzecie miejsce przypadło obecnemu prezydentowi Krakowa Jackowi Majchrowskiemu (16 procent). Na szefa Platformy Obywatelskiej Aleksandra Miszalskiego zagłosowałoby 13 procent wyborców, a Rafał Komarewicz – przewodniczący Rady Miasta Krakowa związany z Polską 2050 uzyskałby 10 procent.

Na dalszych miejscach znajdują się: Konrad Berkowicz (4 procent), Tomasz Urynowicz (4 procent) oraz Stanisław Mazur (2 procent). Zaledwie 8 procent wyborców w Krakowie nie wiedziało, na kogo oddałoby swój głos.

Gdyby doszło do drugiej tury to zmierzyliby się w niej: Łukasz Gibała i Małgorzata Wassermann. Nowym prezydentem Krakowa zostałby ten pierwszy, uzyskując 60 procent głosów.

– Badania preferencji w Krakowie pokazują, że mieszkańcy miasta oczekują zmiany i nowego spojrzenia na wyzwania, z którymi mierzy się samorząd. Potwierdzają to emocje, które motywowały respondentów – przede wszystkim sugerowali, że władzom Krakowa brakuje troski o sprawy mieszkańców, ale nie przekładało się to na wzmożony gniew czy obawy – mówi „Rzeczpospolitej” zleceniodawca sondażu, politolog dr Patryk Wawrzyński, założyciel firmy Alpaka Innovations.

Dalej w rozmowie z gazetą zauważa, że badanie pokazuje zmianę w ocenie roli samorządów, wskazując że nawet w największych metropoliach potrzeba liderów empatycznych i zorientowanych na codzienne potrzeby ludzi: czyste powietrze, dostępność terenów rekreacyjnych, niezawodny transport miejski oraz bezpieczne chodniki i drogi rowerowe. –Wyniki w Krakowie odzwierciedlają zmęczenie polityką wielkich inwestycji polskich miast, zapowiadając istotną zmianę w oczekiwaniach wobec liderów samorządowych w Polsce – mówi Wawrzyński.

News will be here