Strażnicy miejscy zatrzymali mężczyznę, który handlował papierosami bez wymaganej akcyzy.
Jak informuje Marek Anioł z krakowskiej straży miejskiej funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o jednego z mieszkańców, że na osiedlu Przy Arce zaparkował na zieleńcu samochód. Kierowca opuścił pojazd i poszedł handlować papierosami na sąsiedni plac targowy.
– Wysłany na miejsce patrol zlokalizował pojazd. Na tylnym siedzeniu leżał wypchany worek z kartonami. Jak się później okazało, w środku była krajanka tytoniowa oraz papierosy bez wymaganej akcyzy – mówi Marek Anioł.
Jak wynika z opowieści rzecznika straży, w pewnym momencie do funkcjonariuszy podeszło dwóch mężczyzn. – Na pytanie, czy to ich samochód, odpowiedzieli, że nie, ale znają właściciela auta i mogą się z nim skontaktować, żeby je przeparkował. Mężczyźni odeszli w stronę targowiska – relacjonuje Anioł.
– Po dłuższej chwili jeden z nich wrócił i niepostrzeżenie próbował dostać się do auta, z zamiarem odjechania z miejsca. Wtedy strażnicy ujęli go i wezwali na miejsce policję, która przejęła całość sprawy – podkreśla rzecznik straży.