The Washington Post o krakowskim smogu

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Po obecności Krakowa między Filipinami i Nigerią w programie informacyjnym Vice News, przyszedł czas na prestiżowy The Washington Post. Oczywiście sprawa dotyczy zanieczyszczonego powietrza.

Tym razem amerykanie, opierając się na badaniach austriackich uczonych, twierdzą, ze Europa jest daleka od zwalczenia smogu, a do 2030 roku sytuacja będzie się tylko pogarszać. Na mapie, która ilustruje zanieczyszczenie w poszczególnych miastach Starego Kontynentu, kolor czerwony i pomarańczowy dominuje oczywiście na południu Polski oraz w Bułgarii i we Włoszech.

– Niepokojąca obecność niebezpiecznych mikrocząstek przewidywana jest przede wszystkim w Europie Wschodniej. W pobliżu Krakowa, jednego z najstarszych miast Polski, smog będzie wszechobecny w roku 2030 – pisze dziennikarz Rick Noack. Najbardziej zagrożonymi miastami poza Polską są Paryż, Sztokholm, Mediolan, Turyn, Stuttgart oraz Sofia i Plevno.

Gregor Kiesewetter, który był liderem badań, mówi, że to pierwsza analiza przeprowadzona na tak dużą skalę. – Wskazujemy na potrzebę kontroli emisji w przyszłości, aby zachować bezpieczny poziom jakości powietrza. Obecne prawo może się nie sprawdzić – twierdzi badacz.

W Vice News

Wcześniej Vice News podał, że Kraków to trzecie najbardziej zanieczyszczone miasto w Unii Europejskiej. Lektor stwierdził, iż najgorzej jest zimą, kiedy to mieszkańcy palą w piecach węglem. Autorzy przypominają, że zanieczyszczone powietrze powoduje śmierć kilku tysięcy osób rocznie, a władze pracują nad ogólnopolskim programem, który ma poprawić sytuację.

Znamienny jest fakt, że wzmianka o naszym mieście pojawiła się między informacjami na temat rozbicia grupy rebeliantów na Filipinach, demonstracji w Ghanie i uwolnienia zakładników w Nigerii.

 

News will be here