W pierwszej połowie tego roku w sieci znalazło się kilkaset stron wyjaśnień Pawła M. Śledztwo w tej sprawie zostało wszczęte w październiku. Zajmują się nim prokuratorzy z Rzeszowa.
Śledztwem zajmuje się Podkarpacki Wydział Zamiejscowy Prokuratury Krajowej. Na razie postępowanie jest prowadzone w sprawie „ujawniania bez zezwolenia protokołów przesłuchania podejrzanego Pawła M. zanim zostały ujawnione w postępowaniu sądowym”.
– W toku śledztwa realizowane są czynności procesowe w celu wyjaśnienia wszystkich okoliczności sprawy, a także zebrania, zabezpieczenia i w niezbędnym zakresie utrwalenia dowodów dla sądu. Dotychczas nikomu nie przedstawiono zarzutów – informuje nas Prokuratura Krajowa.
Śledczy z uwagi na dobro postępowania przygotowawczego nie udzielają bliższych informacji co do wykonywanych i planowanych czynności procesowych. Wiadomo tylko tyle, że akta te były związane ze sprawą kilku Sharksów, którzy zostali wyłączeni do odrębnego postępowania.