Urzędnicy chcą buspasa do ronda Matecznego

Ulica Kamieńskiego fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Pracownicy Zarządu Transportu Publicznego chcą, aby buspas na ulicy Kamieńskiego był wyznaczony prawie po samo rondo Matecznego. Taki wniosek dyrektor Łukasz Franek przekazał Miejskiemu Inżynierowi Ruchu.

Teraz buspas w kierunku centrum miasta zaczyna się przy skrzyżowaniu ulicy Kamieńskiego z Wielicką, a kończy przy przystanku autobusowym Bonarka. Buspas, według pomysłu urzędników, ma być wydłużony o kilometr do prawie samego ronda Matecznego. Kończyłby się na wylocie z al. Powstańców Śląskich.

– Pasażerowie autobusów zyskali bardzo dużo na buspasie, który znajduje się na ul. Wielickiej i fragmencie ul. Kamieńskiego. Czas, który zyskują, tracą w korku na odcinku od Bonarki do ronda Matecznego. Chcemy to zmienić, aby poprawić czas przejazdu autobusem – mówi w rozmowie z LoveKraków.pl Łukasz Franek, dyrektor Zarządu Transportu Publicznego.

Pomysł urzędników musi zaakceptować Miejski Inżynier Ruchu. – Jeszcze nie ma decyzji odnośnie ostatecznego kształtu – poinformował Łukasz Gryga.

Z naszych informacji wynika, że osoby odpowiedzialne za organizację ruchu w mieście godzą się na buspas do skrzyżowania z ul. Puszkarską. Trwają uzgodnienia, aby specjalny pas dla autobusów obowiązywał do ronda Matecznego.

– Przedstawiliśmy argumenty, że pasażerowie autobusów zyskają na takim rozwiązaniu – komentuje Łukasz Franek.

Wprowadzenie buspasa na dalszym fragmencie ul. Kamieńskiego może spowodować jeszcze większe korki na ul. Puszkaskiej oraz Walerego Sławka. A to oznaczałoby, że autobusy linii nr 164 notowałyby, podczas porannego szczytu komunikacyjnego, jeszcze większe opóźnienia niż dotychczas.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Podgórze Duchackie