Urzędnicy zamierzają usuwać elektryczne hulajnogi

Hulaj - elektryczne hulajnogi w Krakowie fot. Facebook.com/hulaj.eu (HULAJ)
Krakowscy urzędnicy chcą usuwać komercyjne hulajnogi elektryczne z chodników. Mają również karać przedsiębiorców za zajmowanie pasa drogowego bez uiszczenia stosownej opłaty.

Na krakowskich chodnikach pojawiły się pierwsze elektryczne hulajnogi przeznaczone do wypożyczenia. Na taki krok zdecydowała się już skawińska firma Hulaj. W maju swoje usługi chce zacząć świadczyć amerykański start-up Lime.

– Wiemy o trzech podmiotach, które są zainteresowane uruchomieniem takiej usługi – mówi Bartosz Piłat z Zarządu Transportu Publicznego. Zdradza, że miejscy urzędnicy mieli już kontakt z dwoma podmiotami: austriacką spółką oraz amerykańską firmą Lime.

Pierwszy podmiot gospodarczy dopiero przymierza się do wejścia na krakowski rynek, ale Lime chciałoby świadczyć usługi od najbliższego miesiąca.

Nie dla hulajnogi

Urzędnicy jednak z firmą Lime czy obecną już Hulaj nie podpisali żadnego porozumienia. W piątek naradę w sprawie elektrycznych hulajnóg miał zwołać wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig. Podczas spotkania urzędnicy mieli ustalić, że za zostawianie urządzeń na chodniku przedsiębiorcy będą musieli wnosić stosowną opłatę.

– Na obszarze Parku Kulturowego nie można prowadzić takiej usługi. Można przejeżdżać, ale nie można pozostawić urządzenia w celu wynajmu przez kogoś innego – twierdzi Bartosz Piłat.

Chcą usuwać

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że urzędnicy zarówno zarządu dróg, jak i wydziału spraw administracyjnych urzędu miasta będą usuwać, wzorem np. Warszawy, komercyjne hulajnogi z terenu Parku Kulturowego. Pozostawienie urządzenia będą traktować jak świadczenie usług przy wykorzystaniu przestrzeni pasa drogowego.

Michał Pyclik z Zarządu Dróg Miasta Krakowa nie chce potwierdzić, jak urzędnicy będą traktować hulajnogi elektryczne i czy zaangażują się w usuwanie sprzętu. – Jesteśmy przed spotkaniami w tym temacie. Jeśli zostaną podjęte ostateczne decyzje, to będziemy wspólnie realizować wytyczne z jednostkami zaangażowanymi w temat – dodaje Pyclik.