Na płycie Rynku Dębnickiego kierowcy samochodów mogą zaparkować swój pojazd i to za darmo. Wszystko przez brak oznakowania, które spełniałoby wymogi prawne.
Od kilku lat Rynek Dębnicki zamienia się w parking. Dzień w dzień z płyty placu korzysta kilku kierowców. Pomimo tablicy informacyjnej, że nie można tam parkować i grozi za to odholowaniem samochodu – zakaz nie obowiązuje.
W rozmowie z LoveKraków.pl potwierdza to rzecznik prasowy krakowskiej straży miejskiej. Marek Anioł mówi, że to tylko tablica informacyjna, a nie znak drogowy. Teren należy do Urzędu Miasta Krakowa, a za prowadzenie targowiska odpowiada przedsiębiorstwo. – Jeśli pojawi się odpowiednie oznakowanie, które spełnia wymogi rozporządzenia, to będziemy mogli interweniować – podkreśla.
Wcześniej sprawdziliśmy, wzywając patrol straży miejskiej do samochodów, które stały na Rynku Dębnickim. Strażnicy miejscy w czwartek odstąpili od wykonywania interwencji, ponieważ oznakowanie w świetle prawa nie istnieje.
Parkując na Rynku Dębnickim nie dostaniemy także kary za brak postoju w strefie płatnego parkowania. Samochód można pozostawić w tym miejscu bezpłatnie. W sumie na placu zmieści się ok. 30 samochodów.