– W czerwcu Wielkiej Parady Smoków nie będzie. Planujemy terminy awaryjne i zobaczymy co z tego wyniknie. Jeszcze nie wiemy, jak długo potrwa stan zawieszenia ze względu na pandemię koronawirusa i jakie będą jego konsekwencje. Rozważamy różne opcje, ale w zaistniałej sytuacji bezpieczeństwo jest najważniejsze – mówi w rozmowie z LoveKraków.pl Adolf Weltschek, dyrektor Teatru Groteska.
W czerwcu miała się odbyć 20. edycja wydarzenia.
Wielkie widowisko
Pierwszy dzień smoczego święta upływa pod znakiem wielkiego widowiska plenerowego nad Wisłą, podczas którego prezentowane są pływające i latające smoki. Niektóre z nich mają do 25 m długości i 15 m wysokości. Umieszczone na barkach i statkach są animowane przez aktorów Teatru Groteska. Widowisko pod Wawelem to połączenie efektów pirotechnicznych, muzyki, światła i kurtyn wodnych.
Dzień później odbywa się Wielka Parda Smoków, w której bierze udział ponad tysiąc dzieci z całej Polski, ożywiając zaprojektowane i wykonane przez siebie magiczne gady. Barwny pochód przechodzi ulicami Starego Miasta.
Przez cały weekend wydarzeniom towarzyszy Smoczy Piknik Rodzinny.
Wianki pod znakiem zapytania
Pod znakiem zapytania są również odbywające się w czerwcu Wianki – Święto Muzyki. Krakowskie Biuro Festiwalowe pracuje co prawda zdalnie nad imprezami tak, jakby miały się odbyć w zaplanowanych terminach, ale szykuje się na każdą ewentualność.
– Doskonale zdajemy sobie sprawę, że siłą Wianków jest ich otwarty, włączający, masowy charakter i że żyje nimi całe miasto. Jednak bądźmy dobrej myśli. Do czerwca jeszcze sporo czasu – zaznacza Michał Zalewski, rzecznik prasowy Krakowskiego Biura Festiwalowego.
Podkreśla, że Wianki to – podobnie jak festiwale – ogromne logistyczne przedsięwzięcie i techniczne.
– Przygotowania trwają po kilka, kilkanaście miesięcy. Dlatego też liczmy, że uda nam się przeprowadzić w tym roku te imprezy. Jednak decyzję czy będziemy je organizować, czy musimy je odwołać musimy podjąć w ciągu najbliższych tygodni – mówi w rozmowie z LoveKraków.pl rzecznik KBF.