Taki pomysł ma Konfederacja na Rzecz Przyszłości Krakowa. Jeszcze w tym tygodniu do ministra kultury ma trafić wniosek w tej sprawie.
– W muzeum byłyby prezentowane zdarzenia, które doprowadziły do takiego, a nie innego wykorzystania przestrzeni – mówi w rozmowie z LoveKraków.pl Andrzej Madej z Konfederacji na Rzecz Przyszłości Krakowa.
Co to oznacza w praktyce? – W odniesieniu do konkretnego dokumentu, np. lokacji Krakowa, można byłoby przedstawić momenty społecznego uczestnictwa w zagospodarowaniu przestrzeni. Mam na myśli ukazanie, jak naturalna dla Polski jest partycypacja obywatelska– tłumaczy nasz rozmówca.
Opowieść o ludzkiej determinacji
Punktem odniesienia ma być dany moment historyczny, dokument czy obraz. Od niego będą pochodzić kolejne przykłady dobrego i złego zagospodarowania otoczenia.
– Muzeum Krajobrazu będzie taką opowieścią, jak dzięki determinacji ludzi nastąpiła ochrona ładu przestrzennego. Ze względu na edukacyjny charakter ekspozycji, łatwiej będzie można się angażować w sprawy związane z zagospodarowaniem np. Ruczaju – tłumaczy Madej.
Przyznaje, że jeżeli minister kultury Piotr Gliński zgodzi się na utworzenie takiego miejsca w „Cracovii”, w jego gestii pozostanie organizacja instytucji m.in. to, czy trafi ono pod skrzydła Muzeum Narodowego w Krakowie.
– Zależy mi jedynie na tym, aby mogła się tu spotykać Małopolska Rada Ładu Przestrzennego – przyznaje Andrzej Madej.
Przypomnijmy, że organ został powołany w 2011 roku przez ówczesnego wojewodę Stanisława Kracika. Zajmuje się doradzaniem i opiniowaniem spraw dotyczących kultury przestrzeni publicznej. Była to pierwsza tego typu inicjatywa w Polsce.
„Takie muzeum na pewno powstanie”
– Jestem pewien, że Muzeum Krajobrazu w Polsce powstanie. Mam na ten temat opinie z różnych miejsc. Dlatego też uważam, że tu w dawnym hotelu Cracovia mógłby powstać taki ośrodek o charakterze badawczym – zaznacza Madej. – I to w dobrym towarzystwie Muzeum Narodowego – dodaje.
MNK: „Jesteśmy otwarci na dyskusje”
Co na to Muzeum Narodowe? Przypomnijmy, że gmach hotelu Cracovia został zakupiony przez ministerstwo kultury pod koniec 2016 roku na potrzeby wspomnianej instytucji.
– W projektach MNK budynek miał pełnić różnorodne funkcje. Miały znaleźć się tam przestrzenie wystawiennicze dotyczące architektury i designu oraz Centrum Konserwacji i Magazynowania z odpowiednim zapleczem. Propozycja dotycząca ładu przestrzennego i kwestii urbanistycznych mieści się w szeroko rozumianym pojęciu ekspozycji dotyczącej architektury. Kto wie, jeśli taka propozycja zostanie sformułowana w stosunku do muzeum, jesteśmy otwarci na dyskusję – mówi nam dyrektor Muzeum Narodowego w Krakowie, Andrzej Betlej.
Co z tą „Cracovią”?
Jak wiadomo, wciąż ważą się losy dawnego hotelu. Przypomnijmy, że w marcu 2018 roku wicedyrektor MNK Andrzej Szczerski zrezygnował z pełnionej funkcji. „Dziennik Polski” informował wówczas, że „Cracovia” oddzieli się od MNK, a nowo powstałą placówką poświęconą architekturze i designowi miał kierować właśnie Szczerski.
Analizy dobiegają końca
Ministerstwo kultury wciąż odpowiada, że „analizuje różne warianty” co do przyszłości hotelu. Jednak jak się okazuje, cały ten proces dobiega już końca.
– Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego będzie informowało, kiedy zapadną wiążące decyzje w tej sprawie – taką odpowiedź otrzymaliśmy od resortu kultury.
Dlatego też nie można wykluczać, że dawny hotel Cracovia nadal będzie oddziałem Muzeum Narodowego w Krakowie.
