Trzy osoby usłyszały zarzuty w związku z oszustwem, do którego doszło na początku roku. Sprawcy, podając się za policjantów, wyłudzili łącznie ponad ćwierć miliona złotych.
W połowie stycznia do 80-letniego mieszkańca Krakowa zadzwonił „policjant”. Poinformował o zagrożeniu dla zebranych przez seniora pieniędzy i przekonał go do przekazania oszczędności i kosztowności drugiemu z oszustów. Ten zaś dla uwiarygodnienia swojej profesji odbierając „przesyłkę” okazał odznakę podobną do tej, którą posługują się policjanci. Senior stracił w ten sposób prawie 240 tysięcy złotych.
Podobny sposób działania sprawcy zastosowali wyłudzając pieniądze i kosztowności od starszego małżeństwa na terenie powiatu wielickiego. W tym przypadku seniorzy stracili „tylko” ponad 23 tysiące złotych.
Odnalezieni w zakładzie karnym
Pod koniec listopada krakowscy policjanci ustalili, kto stoi za oszustwami. To 35-letnia kobieta i dwóch mężczyzn (40 i 41-latek). Zaskoczona wizytą kryminalnych kobieta została zatrzymana w miejscu zamieszkania, natomiast 41-latek, gdy kończył odbywać karę pozbawienia wolności w zakładzie karnym w Warszawie. Ostatni z mężczyzn również znajdował się w zakładzie karnym na terenie Warszawy.
Sprawcy usłyszeli zarzut oszustwa, za co grozi im kara pozbawienia wolności do 8 lat. Wobec 35-latki zastosowano policyjny dozór oraz poręczenie majątkowe, natomiast wobec 41-latka tymczasowy areszt na dwa miesiące. 40-latek przebywa obecnie w zakładzie karnym, gdyż jest w trakcie odbywania kary pozbawienia wolności za inne przestępstwo.