Od 4 do 12 lutego kierowców w Krakowie czekają trudne dni. Całkowicie zamknięty zostanie przejazd przez ulicę Armii Krajowej. Już następnego dnia pojawi się kolejne utrudnienie: na ponad dwa miesiące zamknięty zostanie most w ciągu al. Focha. ZIKiT wyznaczył objazdy, ale pojawiła się też alternatywna propozycja.
Most na Rudawie zostanie zamknięty w poniedziałek 13 lutego. Przez ponad dwa miesiące będą mogli z niego korzystać tylko piesi. Dla samochodów wyznaczono objazdy: w kierunku Woli Justowskiej będzie można pojechać z al. Mickiewicza w al. 3 Maja, ul. Piastowską do ul. Królowej Jadwigi. Natomiast w przeciwną stronę z ul. Królowej Jadwigi należy skręcić w ul. Piastowską, następnie pojechać ul. Reymonta do al. Mickiewicza.
Dwa kierunki na al. 3 Maja?
Zdaniem radnego ze Zwierzyńca Krzysztofa Kwarciaka to rozwiązanie jest zdecydowanie niewystarczające, a remont może doprowadzić do paraliżu komunikacyjnego sporej części miasta. W jego ocenie autobusy 152, 252 i 902 utkną w korku na ul. Reymonta. Jako alternatywę proponuje tymczasową likwidację miejsc parkingowych na al. 3 Maja i skierowanie tam ruchu dwukierunkowego.
– Wiązałoby się to z koniecznością chwilowej likwidacji miejsc postojowych. Obecnie i tak nie można tam parkować pomiędzy 10 a 17 w dni powszednie. Z kolei wieczorami ze względu na aurę nie ma wielu chętnych do pozostawienia samochodu w okolicach Błoń – argumentuje radny. – Trochę inaczej sytuacja wygląda w weekendy. Dlatego może warto by rozważyć ograniczenie ruchu do jednego kierunku w dni wolne, żeby można było wtedy zaparkować na al. 3 Maja. Remont ma się zakończyć w kwietniu. Wtedy prawie rozpocznie się sezon i miejsca postojowe zostałyby przywrócone – kontynuuje.
ZIKiT: To nasz plan „B”
Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu deklaruje, że brał pod uwagę skierowanie ruchu dwukierunkowego na al. 3 Maja. – Na razie nie zdecydowaliśmy się na to rozwiązanie, biorąc pod uwagę funkcję Błoń i to, że wiele osób korzysta z tamtejszych miejsc parkingowych. Zostawiamy to sobie jako wyjście awaryjne, na wypadek gdyby wyznaczone objazdy nie były wystarczające – mówi Michał Pyclik, rzecznik miejskiej jednostki.
