Meteorolodzy i służby ostrzegają kierowców, by zdjęli nogę z gazu, bo szybka jazda po mokrej nawierzchni może się źle skończyć. Nie wszyscy stosują się do zaleceń, czego efekty widzieliśmy we wtorek wieczorem.
Do groźnego wypadku doszło po godzinie 22 na al. Pokoju. Przybyłe na miejsce służby zastały zdeformowany samochód, który najprawdopodobniej wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Kierowca pojazdu leżał nieprzytomny kilka metrów dalej. Z licznymi ranami został zabrany do szpitala.
Wcześniej, bo po godzinie 20 w krótkim odstępie czasu doszło do dwóch zdarzeń na al. Jana Pawła II. Taksówka wpadła w poślizg i wylądowała na torowisku. Gdy udało się usunąć pojazd i tramwaje miały zacząć normalnie kursować tą trasą, niedaleko kolejne auto zatrzymało się na torach.
Deszczowa aura ma utrzymać się do piątku.