Kiedyś w piłkę grała tam Pychowianka, teraz kończy się budowa basenu z kompleksem sportowym dla żołnierzy. Nikt inny nie będzie mógł korzystać z obiektu.
Ministerstwo Obrony Narodowej myślało o basenie dla krakowskiej jednostki już w 2010 roku. Przetarg na budowę ośrodka udało się jednak rozstrzygnąć dopiero trzy lata temu. Prace ruszyły w 2016 roku i mają się zakończyć w przyszłym.
– Termin oddania, czyli 2019 rok, nie jest zagrożony – poinformował nas zespół prasowy MON.
Żołnierze – oprócz pływalni – będą mieli do dyspozycji ściankę wspinaczkową, halę, salę do uprawiania sztuk walki, salę aerobową, saunę i siłownię. Wszystko to powstaje za około 26 milionów złotych.
„Nie” dla cywili
Gdy inwestycja się rozpoczynała, Dowództwo Komponentu Wojsk Specjalnych nie wykluczało, że z ośrodka będą mogli korzystać mieszkańcy Krakowa. Dziś wiadomo, że to niemożliwe.
– Z uwagi na zakres zadań jednostki wojskowej, na obszarze której powstaje basen, nie przewiduje się udostępnienia pływalni dla osób z zewnątrz – MON rozwiewa nadzieje mieszkańców Pychowic i okolic.
Powstającego kompleksu nie można również fotografować od środka, więc prezentujemy tylko zdjęcia wykonane z ulicy i przedstawiające zewnętrzną elewację.