Jak potoczą się losy Zakrzówka? Czy miasto pójdzie na kompromis? Spór w sprawie Zakrzówka trwa. Koalicja ruchów miejskich buntuje się przeciwko przeprowadzeniu prac na tym terenie w takiej formie, w jakiej zostały zaplanowane. 26 lutego pod magistratem protestujący żądali zmian w projekcie.
„Tylko jedno kąpielisko na dużym akwenie”, „Zieleń zostawcie mieszkańcom”, „Zakrzówka dewastacja to kompromitacja” – to tylko niektóre z napisów, które pojawiły się na transparentach protestujących.
Jeden z siedmiu nowych cudów Polski
Zakrzówek został ogłoszony jednym z siedmiu nowych cudów Polski przez uczestników plebiscytu National Geographic. Na jego terenie żyją ginące i rzadkie gatunki zwierząt oraz roślin.
Będąc w bliskim sąsiedztwie centrum dużego miasta, Zakrzówek zachował dziką przyrodę. Występują tam siedliska o różnym charakterze, które tworzą obszar cenny przyrodniczo.
– Projekt budzi wątpliwości dyrektora zespołu parków krajobrazowych – zaznaczyła Cecylia Malik, działaczka ekologiczna, zaangażowana od lat w sprawę ochrony Zakrzówka. – Zdawano sobie sprawę z drobnych ingerencji w strukturę Zakrzówka, ale nikt nie podejrzewał, że zostanie on osiatkowany.
Kąpielisko nie dla każdego
Przeciwnicy projektu zwracają uwagę, że mały zbiornik pomieści zaledwie 600 osób, a w sezonie letnim zainteresowanie kąpieliskiem będzie znacznie większe.
Uważają też, że podnośnik terenowy dla osób niepełnosprawnych również nie jest dobrym rozwiązaniem, bo korzystać z niego w danym momencie może tylko jedna osoba. Nie wiadomo też, czy podnośnik będzie w stanie przetransportować dziecięcy wózek. Protestujący zwracają uwagę, że miejsce to będzie więc trudno dostępne dla osób z niepełnosprawnościami, osób starszych i rodzin z dziećmi.
– Projekt kąpieliska na małym zbiorniku nie był przedstawiony środowisku osób z niepełnosprawnościami. Do pełnomocnika prezydenta ds. osób z niepełnosprawnościami trafił dopiero po interwencji Akcji Ratunkowej dla Krakowa, a pełnomocnik nie wydał jeszcze opinii w tej sprawie – zauważyła Malik.
Postulaty
Aktywiści chcą wybudowania miejsca do pływania dla wszystkich (nurków, pływaków, morsów i mieszkańców Krakowa) na plaży przy dużym zbiorniku. Uważają, że takie rozwiązanie będzie bezpieczniejsze, a zbiornik będzie bardziej dostępny nie tylko dla plażowiczów, ale i dla służb w razie wypadku.
Kolejnym postulatem było zrezygnowanie z budowy osobnego miejsca do pływania na małym zbiorniku. Ma to ograniczyć skalę inwestycji. Przeciwnicy projektu zażądali też zaprzestania prac na małym zbiorniku i przywrócenia go do pierwotnego stanu.
Co na to prezydent Majchrowski?
We wtorek na stronie krakow.pl pojawiła się rozmowa, w której Jacek Majchrowski wspomniał, że projekty kąpieliska na Zakrzówku były konsultowane i przedyskutowane z aktywistami ekologicznymi i miejskimi.
– Dopiero po tych wszystkich dyskusjach została opracowana wspólna koncepcja, jak ma wyglądać Zakrzówek – powiedział Majchrowski. – Oni wszyscy się pod tym podpisali i zaakceptowali to – dodał.
Jego słowa odpiera Malik. Uważa, że prezydent nie konsultował się ze wszystkimi ruchami ekologicznymi, a ona sama żadnej zgody nie wyrażała i niczego nie zaakceptowała.
Video: Julia Ślósarczyk