Przyłbice wyprodukowali naukowcy Politechniki i współpracujące z nimi firmy. Pierwsze 50 przyłbic dla lekarzy i pielęgniarek, wytworzonych według udostępnionych publicznie projektów trafiło właśnie do Szpitala im. Jana Pawła II. Kolejne będą przekazywane do placówek w najbliższych dniach.
Elementy przyłbic zostały wyprodukowane m.in. na drukarkach 3D w Instytucie Technologii Maszyn i Automatyzacji Produkcji PK.
– Ale to nie wszystko! Na Wydziale Mechanicznym na potrzeby Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie wytwarzamy też metodą druku 3D niezwykle potrzebne nakładki do mocowania osłon na okulary optyczne. Przy użyciu systemu do selektywnego spiekania laserowego (SLS) spiekło się już pierwsze 180 sztuk takich niepozornych, a bezcennych klipsów dla leczących nas medyków-okularników – informuje w swoim komunikacie Politechnika Krakowska.
Charytatywną akcją dla szpitali dowodzi zespół laboratorium druku 3D na Wydziale Mechanicznym - dr inż. Marcin Grabowski, dr inż. Dominik Wyszyński i mgr inż. Wojciech Bizoń oraz współpracujący z nimi przedstawiciele firm Studio 3D, COLOP i Fiberlogy.
Uczelnia: prosimy o wsparcie materiałowe
Politechnika jest gotowa zwiększyć produkcję.
– Mamy duże zaplecze sprzętowe w postaci drukarek 3D na wszystkich wydziałach uczelni i gotowych do wolontariackiej produkcji ludzi, ale musimy prosić o wsparcie materiałowe. Obecnie głównym problemem jest dostęp do materiałów używanych do budowy przyłbic takich jak guma ciążowa (szerokość 20 mm), folia PET (grubość 0,5 mm) czy filament (wyłącznie PET-G). Osoby, które mają dostęp do takich materiałów i chciałyby się nimi podzielić w ramach wspierania akcji #Przyłbicedlamedyków zapraszamy do kontaktu. Każda pomoc będzie cenna! – apeluje uczelnia.
Konsultacje
Produkcja przyłbic to nie jedyna pomoc, w jaką angażuje się Politechnika. Naukowcy z Wydziału Inżynierii i technologii Chemicznej Politechniki Krakowskiej byli konsultantami dla firmy Orlen w sprawie receptury płynu dezynfekującego, wykonali również analizę czystości alkoholu etylowego wykorzystanego do produkcji płynu, który już jest na rynku.