Hotele przy Błoniach? Plany się sypią

Tereny sąsiadujące ze stadionem miejskim przy al. 3 Maja przeszło dekadę temu zostały przeznaczone pod obiekty usługowe z zakresu turystyki. Plan miejscowy dopuszcza tam budowę „bazy hotelowej z niezbędnym zapleczem gastronomiczno-handlowym i konferencyjnym”.

Od kilku lat obszar po dawnym trawiastym boisku i dalej w kierunku alei zyskuje coraz większe zainteresowanie inwestorów. Pierwszym z nich był Portfel Inwestycyjny, który wybudował hotel liczący 300 pokoi i restaurację dla nawet 400 osób. Obiekt miał zostać otwarty w 2020 roku, lecz do tej pory trwają prace wykończeniowe budynku. Mimo komplikacji hotel powinien zostać otwarty jeszcze w tym roku.

W 2021 roku ma ruszyć również hotel spółki 3M Hotels Group pod marką Hyatt Place Kraków, którego elewację kilka dni temu odsłonięto. Hyatt ma oferować ponad 200 pokoi, dwa punkty gastronomiczne, restaurację Zoom i lobby bar.

Powyższe inwestycje z mniejszymi lub większymi trudnościami powinny zostać wkrótce zakończone. Na sąsiednich działkach miały jednak jeszcze powstać trzy budynki hotelowe. Co z nimi?

Zabrakło pieniędzy

Spółka PHD Premium, która otrzymała pozwolenie na budowę dwóch budynków hotelowych na omawianym terenie, sprzedała na początku tego roku grunt innej firmie (nie znamy jeszcze tożsamości nowego inwestora). Dodajmy, że sprzedany obszar ma niemal dwa razy większą powierzchnię od działki, na której stoi sąsiedni budowany hotel Hyatt.

Grupa KKS Investment (spółka BGI) także miała postawić swój obiekt przy Błoniach z ponad 260 pokojami i basenem, prawdopodobnie pod marką Qubus Hotel – napisał portal e-hotelarz.pl w 2019 roku. Dwa lata temu wydano pozwolenie na budowę tego obiektu, w ziemię zostały wbite tzw. ścianki Larsena i na tym inwestycja się zatrzymała.

– Pandemia zbiera swoje żniwo i jesteśmy tego przykładem. Banki całkowicie wstrzymały finansowanie tego typu obiektów, firmy współpracujące z nami też się wycofały. Czekamy, aż sytuacja się ustabilizuje, aby móc pójść z tym projektem dalej. Mamy o tyle szczęście, że nie poczyniliśmy jeszcze nieodwracalnych ruchów, w końcu budowy nie rozpoczęliśmy – mówi w rozmowie z nami inwestor.

Zanim przyszła pandemia spółka miała również problemy z urzędem, który nie chciał wydać zaświadczenia o samodzielności lokalu. – Mieliśmy już wszystko dograne, podpisane umowy, zakontraktowanego wykonawcę, podjęty kredyt i wszystko to rozbiło się o urząd, który nie zgodził się na wydzielenie samodzielności w lokalach o charakterze innymi niż mieszkalne – dodaje inwestor.

Czy "piękna wizja" dojdzie do skutku?

Wizja zagospodarowania terenów sąsiadujących ze stadionem miejskim zakłada powstanie bazy dla turystów i mieszkańców poszukujących rekreacji, gastronomii, handlu czy usług, ale przewidziano także miejsce dla gości biznesowych – sale konferencyjne i dość bogatą infrastrukturę hotelową. Przestrzeń pomiędzy poszczególnymi obiektami miałaby się przeplatać i tworzyć wspólną strefę sprzyjającą interakcji, jednakże wśród inwestorów dostrzegamy słomiany zapał.

– Z tego planu na razie dokonało się jedno: zawarto porozumienie co do wykonania i użytkowania późniejszego wewnętrznej drogi dostępnej na tym terenie – wyjaśnia nam jeden z inwestorów.

– Oczywiście ten teren się zmieni, ponieważ będzie zadbany i otwarty dla każdego. Zakładając, że w budynkach pojawią się restauracje, wzbogaci to obszar wokół Błoń o dodatkową możliwość korzystania z gastronomii – dodaje Tomasz Gurgul z pracowni Standard Architekci odpowiedzialnej m.in. za projekt hotelu Hyatt Place Kraków i niedoszłego obiektu grupy KKS Investment.