Wisła Kraków pokonała świętującego stulecie istnienia zespół Glinika Gorlice 6:0. Trzy bramki zdobył Krystian Wachowiak.
W przerwie na mecze reprezentacyjne podopieczni trenera Adriana Guli urządzili sobie trening strzelecki w starciu z IV-ligowym zespołem z Gorlic. Zabrakło zawodników powołanych do kadr narodowych oraz kontuzjowanych w tym Aschrafa El Mahdiouiego. Holender w spotkaniu z Piastem Gliwice zwichnął bark i czeka go miesięczna przerwa.
Tradycyjnie szansę gry dostali zawodnicy, którzy w lidze nie mogą liczyć na wiele minut. Po raz pierwszy po powrocie do Krakowa z Wisły Płock w barwach Białej Gwiazdy zagrał Alan Uryga, który przed startem przygotowań do nowego sezonu złamał kość śródstopia. Zawodnik rozegrał 45 minut. Szansę gry otrzymał również Patryk Plewka.
Oprócz dobrych wiadomości kadrowych, dla równowagi pojawiły się również złe. W 23. minucie boisko z powodu urazu musiał opuścić Stefan Savić.
Trening strzelecki
Pomimo wyraźnej przewagi Wisła długo nie potrafiła znaleźć drogi do bramki rywala. Po raz pierwszy do siatki trafiła dopiero w 43. minucie. Dawid Szot z prawej strony posłał piłkę w pole karne, gdzie dopadł do niej Krystian Wachowiak. Zawodnik krakowian uderzał na dwa razy, ale na szczęście dobitka okazała się być strzałem w dziesiątkę. Kilkadziesiąt sekund później prowadzenie gości podwyższył Michal Skvarka.
Po zmianie stron Wachowiak od razu ruszył na bramkę gospodarzy i zdobył kolejne trafienie. Była to jego druga bramka w tym spotkaniu. W 81. minucie skompletował hat-tricka. Dwie kolejne bramki dla krakowian zdobyli Serafin Szota uderzeniem głową i Przemysław Zdybowicz, który wykorzystał podanie Wachowiaka.
Glinik Gorlice - Wisła Kraków 0:6 (0:2)
Bramki: Wachowiak (43., 47., 81.), Skvarka (44.), Szota (52.), Zdybowicz (85.)
Glinik: Harwat (46. K. Mituś, 69. Czochór) - Gomulak (46. Rąpała), Myśliwy (82. Wojtas), Ogrodnik, Dąbrowski (70. Szpyrka) - Kusiak (70. Pietrzycki), Dziedzic (81. Krzysztoń), Drąg (46. T. Mituś), Kukla (61. Kicwak), Buś - Grela.
Wisła: Biegański - Szot, Uryga (46. Szota), Sadlok (46. Mehremić), Wachowiak - Savić (25. Frydrych), Skvarka (74. Hanousek), Hugi – Sobol, Brown Forbes (74. Plewka), Kliment (73. Zdybowicz).
Żółte kartki: Grela, T. Mituś - Szot.
Sędziował: Waldemar Pyznar.
