W sobotnie popołudnie ulicami miasta przeszła grupa uczestników "II Antyfaszystowskiego Street Party". Przemarsz zwracał uwagę przechodniów głośną muzyką, co miało być m.in. formą opozycji wobec "znudzonego konserwatyzmem miasta". "Jesteśmy zmęczone i zmęczeni zakłamywaniem historii, narzucaniem nam półprawd i skrajnie prawicowej propagandy. Nie chcemy żyć w Polsce, w której obywatelom i obywatelkom odbierane są prawa człowieka, a nawet człowieczeństwo. Chcemy natomiast żyć w miejscu, gdzie respektowane są wszystkie mniejszości, w którym życzliwie podchodzi się do drugiego człowieka, niezależnie od jego koloru skóry, płci, pochodzenia czy orientacji seksualnej" - napisali organizatorzy w opisie wydarzenia.