Kibice, zawodnicy, działacze, trenerzy i VIP wystawili Polakom prawie idealną notę za organizację mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych. Najwięcej spotkań - 19 - odbyło się w Tauron Arenie Kraków.
Takiej imprezy środowisko piłki ręcznej nie widziało jeszcze nigdy. – Odnieśliśmy ogromny sukces, który był poprzedzony wspólną pracą. Byliśmy jedną drużyną. Dziękuję Krakowowi za efektywną współpracę – mówi Andrzej Kraśnicki, prezes Związki Piłki Ręcznej w Polsce.
Za przeprowadzenie ME odpowiadał Marcin Herra, wiceprezes związku do spraw Euro. – W skali od 1 do 7 otrzymaliśmy notę 6,34. To doskonała ocena – podkreśla Marcin Herra. – Mam nadzieję, że nie będzie to ostatnia impreza piłki ręcznej organizowana w Krakowie – mówi Katarzyna Król, wiceprezydent miasta do spraw edukacji i sportu.
Wiceprezydent, dyrektor Zarządu Infrastruktury Sportowej Krzysztof Kowal oraz inne osoby, które miały duży skład w organizację mistrzostw, otrzymali złote odznaki ZPRP.
Marcin Herra chwali się rekordami, bo styczniowa impreza w Polsce pobiła wiele dotąd najlepszych wyników. Oto najważniejsze liczby turnieju:
1 miliard 650 milionów osób oglądało transmisje przed telewizorami (poprzedni najlepszy to 1,42 miliarda)
430 milionów Polaków oglądało w telewizji wszystkie spotkania
82 miliony złotych wyniósł ekwiwalent reklamowy Krakowa
13 milionów Niemców oglądało w publicznej telewizji finał Euro
400 tysięcy 622 fanów zasiadło na trybunach w czterech polskich halach
213 tysięcy kibiców oglądało mecze w Kraków Arenie
100 tysięcy ludzi pojawiło się w strefach kibica
40 tysięcy fanów odwiedziła krakowską strefę kibica
3 tysiące godzin transmisji przeprowadziły telewizje
1284 dziennikarzy relacjonowało turniej
175 stacji telewizyjnych transmitowało polskie Euro