Burliga o Probierzu i Stolarczyku

Łukasz Burliga fot. KP

Obrońca Wisły w niedzielę ma szansę po raz siódmy wystąpić w derbach Krakowa. Trener Cracovii Michał Probierz prowadził go w Wiśle i Jagiellonii.

Derbowy dorobek 31-letniego piłkarza jest bardzo równy: po dwa zwycięstwa, remisy i porażki. W czterech spotkaniach oglądał żółte kartki. W barwach Wisły nie strzelił Pasom gola, ale w czasie wypożyczenia do Ruchu Chorzów zdobył jedną z bramek, która pozwoliła Niebieskim wyeliminować krakowian z Pucharu Polski.

Gdy Probierz pracował przy Reymonta, trener i piłkarz współpracowali tylko kilka miesięcy w sezonie 2012/2013. 3,5 roku później szkoleniowiec ściągnął go do Jagiellonii Białystok.

Analiza Probierza

– Postawił na mnie w obu klubach, więc moja postawa musiała mu pasować. Jest to trener, który jasno wyraża swoje zdanie, dużo wymaga i ma charyzmę. Prowadzone przez niego drużyny muszą grać agresywnie i dużo biegać – mówi Burliga.

Warsztat Probierza charakteryzuje duże skupienie na mankamentach przeciwnika, które można wykorzystać. – Są trenerzy, którzy przede wszystkim patrzą na swój zespół. Ten trener potrafi szukać luk u rywala, dzięki którym jego zespół dobierze się do niego – zwraca uwagę obrońca Wisły.

Od dwóch miesięcy Burliga współpracuje z Maciejem Stolarczykiem, z którym przed laty dzielił szatnię.  – To duży profesjonalista, który chce grać ofensywnie, by zachęcić kibiców do przyjścia na stadion. Jest mistrzem żartu nie tylko na konferencjach prasowych – śmieje się zawodnik Białej Gwiazdy.


News will be here