Po niezwykle dramatycznym meczu w Nowym Targu, z brązowego medalu mistrzostw Polski w hokeju na lodzie cieszą się gospodarze – drużyna TatrySki Podhale. Po dwóch sezonach dominacji Cracovia kończy sezon na czwartym miejscu.
Play-offy nie po myśli krakowian
Rudolf Rohaczek słynął z tego, że potrafił idealnie przygotować zespół na fazę play-off. W sezonie zasadniczym Pasom wiodło się różnie i broniący tytułu zawodnicy zakończyli go na trzecim miejscu. Kibice mieli jednak nadzieję, że gdy zacznie się prawdziwa gra o mistrzostwo, Pasy znów zaczną prezentować najwyższy poziom.
Tak się nie stało. W ćwierćfinale Cracovia wyeliminowała Unię Oświęcim, ale nie wygrywała przekonująco. Gdy w kolejnej rundzie trafiła na Tauron HK GKS Katowice, miała niewiele do powiedzenia, bo zwyciężyła w tylko jednym spotkaniu.
O brąz Pasom przyszło zmierzyć się z nowotarskim Podhalem, a walka toczyła się do dwóch zwycięstw. Brązowy medaliści zwyciężyli w Krakowie po dogrywce 4:3, a w piątek u siebie po serii rzutów karnych 5:4. Mecz był bardzo emocjonujący. Gospodarze prowadzili 1:0, 3:1 i 4:3, ale krakowianie za każdym razem potrafili ich dogonić. Wiele działo się w dogrywce, ale świetnie spisywali się bramkarze. W rzutach karych więcej zimnej krwi zachowali reprezentanci Szarotek, którzy wykorzystali dwa z nich. Zawodnicy z Krakowa nie strzelili ani jednego.
Comarch zostaje z hokeistami
W dwóch poprzednich sezonach Cracovia zdobywała mistrzostwo Polski i grała w Hokejowej Lidze Mistrzów. Teraz musi się pogodzić z czwartym miejscem. Przy wysokim budżecie Pasów to wynik niezadowalający. Już po przegranym półfinale zaczęły do nas dochodzić plotki, że firma Comarch i Janusz Filipiak poważnie rozważają odstąpienie od sponsorowania sekcji hokejowej. Zapytaliśmy u źródła i otrzymaliśmy jasną deklarację.
– W rozgrywkach 2018/2019 nadal będzie występowała drużyna pod nazwą Comarch Cracovia, a trenerem pozostanie Rudolf Rohaczek – zapewnił nas profesor Janusz Filipiak.
TatrySki Podhale Nowy Targ – Comarch Cracovia k. 5:4 (1:1, 2:0, 1:3, d. 0:0, k. 2:0)
Bramki: Biezais (2.), Sulka (27.), Różański (30.), Ogorodników (48., 65. karny) – Worobjow (11.), Urbanowicz (47.), Sinagl (48.), Dutka (52.).
W rywalizacji do dwóch zwycięstw: 2:0 i brązowy medal dla Podhala