Cracovia wygrała sparing i wraca do Polski. Niepokojące informacje o stanie zdrowia napastnika

Kibice Cracovii liczyli na kilka goli Kacpra Śmiglewskiego (w środku) w drugiej części sezonu. Zdjęcie z treningu noworocznego (1 stycznia) fot. Mateusz Kaleta/LoveKraków.pl

Piłkarze Pasów kończą dziś (27 stycznia) zgrupowanie w Turcji. W piątek wygrali mecz kontrolny z ukraińską Zorią Ługańsk, ale kibiców niepokoją doniesienia o kontuzji Kacpra Śmiglewskiego.

Dzień przed zakończeniem obozu w Beleku podopieczni Jacka Zielińskiego odnieśli pierwsze sparingowe zwycięstwo. Po remisie 3:3 z Debreceni VSC i porażce 1:2 ze Sturmem Graz, wygrali 2:0 Zorią Ługańsk, 14. zespołem ukraińskiej ekstraklasy. W porównaniu z drugim spotkaniem na tureckiej ziemi w wyjściowym składzie zaszła tylko jedna zmiana – Takuto Oshimę zastąpił Karol Knap. Kolejny raz od początku wystąpił Patryk Sokołowski – widać, że szkoleniowiec od początku zamierza stawiać na środkowego pomocnika, jedynego piłkarza pozyskanego w przerwie zimowej. Ani minuty nie zaliczył grający na podobnej pozycji Mathias Hebo Rasmussen, który wziął udział w obozie po kilkunastu miesiącach przerwy spowodowanej urazem ścięgna Achillesa, operacją i przedłużającą się rehabilitacją.

Cracovia. Kacper Śmiglewski kontuzjowany?

Wśród 20 zawodników sprawdzonych przeciwko Ukraińcom zabrakło także Kamila Glika, który odniósł kontuzję w pierwszym sparingu i nie będzie gotowy na inaugurację rundy wiosennej. Niespodzianką była nieobecność młodego napastnika Kacpra Śmiglewskiego. Stowarzyszenie kibiców Cracovia Oldschool poinformowało, że reprezentant Polski nabawił się urazu kolana i czeka go przerwa. Klub na razie nie potwierdził tej informacji, nie wiadomo też, jak poważne są problemy zdrowotne Śmiglewskiego.

Ostatni sparing lepiej zaczęli piłkarze Zorii, których przed objęciem prowadzenia powstrzymał m.in. bramkarz Sebastian Madejski. Cracovia obudziła się w trzecim kwadransie i zeszła na przerwę po trafieniu Michała Rakoczego, który popisał się indywidualną akcją i uderzeniem z linii pola karnego. Po przerwie sytuacji nie wykorzystał Mateusz Bochnak, ale dobrze grającym krakowianom udało się zmienić wynik na 2:0. Junior Fabian Bzdyl obsłużył Patryka Makucha, który z bliskiej odległości skierował piłkę do bramki.

Cracovia – Zoria Ługańsk 2:0 (1:0)

Bramki:
Rakoczy (41.), Makuch (75.).

Cracovia: Madejski (46. Wilk) – Ghita (60. Rapa), Hoskonen, Skovgaard – Kakabadze (84. Kolec), Sokołowski (46. Atanasov), Knap (72. Rózga), Jaroszyński (46. Bochnak) – Rakoczy (69. Bzdyl), Makuch (84. Doba) – Kallman (46. Oshima).

Sparingi Cracovii

W przyszłym tygodniu w Cracovia Training Center w Rącznej krakowski zespół rozegra ostatnie mecze kontrolne. W piątek 2 lutego jego rywalem będzie FK Żeleziarne Podbrezova (4. miejsce w słowackiej ekstraklasie), a dzień później Wiślanie Jaśkowice (8. miejsce w III lidze).

Pierwsze wiosenne spotkanie o punkty w 2024 lutego zaplanowano na stadionie w Krakowie. Początek rywalizacji z Radomiakiem Radom 10 lutego o godzinie 15.


Aktualności

Pokaż więcej