Na swoim boisku Pasy mają identyczny bilans jak lider z Warszawy. Na wyjazdach z punktami dla krakowian jest już znacznie gorzej.

Pasiasta część Krakowa długo fetowała wrześniową wygraną przy Reymonta. Po bramce Sergiu Hanki Cracovia pokonała Wisłę 1:0, a Michał Probierz przełamał serię czterech kolejnych niepowodzeń w derbach przeciwko swojemu byłemu klubowi. Do dziś to ostatnie zwycięstwo Cracovii na wyjeździe, choć mecz odbył się 29 września. W tym roku już się nie przełamie, bo rok zakończy w piątek, podejmując Śląsk Wrocław. Na kolejny wyjazd poczeka do początku lutego, gdy wznowi rozgrywki od rywalizacji z Arką Gdynia.

Po wygranych derbach Pasy przegrały 2:3 w Białymstoku, bezbramkowo zremisowały w Płocku (nie oddając celnego strzału), przegrały w Łodzi i Kielcach. W ostatnim meczu przez przez 35 minut zespół Probierza grał 11 na 10, a kolejny kwadrans 11 na 9.

Pierwsza porażka bez Gola

– Zostaliśmy sprowadzeni na ziemię i to jest bolesne. Widać było brak Janusza Gola, ale nie możemy uzależniać naszej gry od jednego zawodnika – mówił Probierz po fatalnym występie przeciwko Koronie.

Cracovia wybiegła na boisko bez Gola (pauzował za kartki) po raz trzeci, odkąd ten jest w klubie. Poprzednie dwa mecze wygrała. W niedzielę w jej szeregach nie funkcjonowało dosłownie nic. Piłkarze byli bezradni. W tydzień, po bardzo dobrym występie przeciwko Rakowowi Częstochowa, wiele zmieniło się na gorsze.

Bramkarz Michal Pesković podkreślał, że nie pierwszy raz jego zespół wszedł w meczu ospale. W Kielcach Cracovia nie obudziła się jednak po przerwie, ale dopiero w samej końcówce, gdy rozpaczliwie próbowała doprowadzić do remisu.

Cracovia kończy naprawdę dobry rok, w którym z beznadziejnej sytuacji udało się jej awansować do eliminacji europejskich pucharów. Gdyby wziąć pod uwagę wszystkie ligowe mecze 2019 roku jest trzecia, za Piastem i Legią. Wciąż ma także szanse na historyczny występ w Pucharze Polski (awansowała do ćwierćfinału). 

Rekompensata dla kibiców

Cracovia w ekstraklasie zajmuje czwarte miejsce, o którym wiele drużyn może tylko pomarzyć. Probierz, jego piłkarze i przede wszystkim kibice są jednak głodni sukcesu: podium, najlepiej walki o pierwsze od 1948 roku mistrzostwo. Nie odniosą go, jeżeli drużyna tak często będzie tracić punkty na wyjazdach. Z drużynami z Kielc czy Łodzi, które walczą o utrzymanie.

Niedzielne spotkanie na Suzuki Arenie oglądała spora grupa kibiców Cracovii. Przed meczem za przyjazd dziękował im Janusz Filipiak. Po spotkaniu fani nie mieli za co dziękować drużynie, dlatego klub postanowił, że wszyscy, którzy byli w Kielcach, otrzymają bezpłatne bilety na ostatnie spotkanie w tym roku ze Śląskiem przy ulicy Kałuży.

Cracova w meczach u siebie: 10 spotkań/22 punkty/bramki 17:6
Cracovia na wyjazdach: 9 spotkań/11 punktów/bramki 10:10