KORESPONDENCJA Z WARKI. Marcin Broniszewski i Dawid Błaszczykowski odwiedzili wiślaków w szóstym dniu zgrupowania na Mazowszu.
Rano z Warką pożegnali się Piotr Obidziński i Arkadiusz Głowacki, ale piłkarze nie mogą narzekać na brak zainteresowania ich zajęciami. Przed popołudniowymi zajęciami do hotelu przyjechał trener Marcin Broniszewski, który następnie oglądał połowę treningu. Pracował on przy Reymonta jako asystent Franciszka Smudy i Dariusza Wdowczyka. Broniszewski na razie jest bez pracy, ostatnio był związany z Górnikiem Łęczna
Pod koniec treningu na obiekcie zameldował się Dawid Błaszczykowski, starszy o trzy lata brat Jakuba, kapitana Białej Gwiazdy, i członek rady nadzorczej Wisły.
Przez kilkanaście minut zajęć Kubę śledziła kamera Telewizji Polskiej, której czteroosobowa ekipa przyjechała do Warki w ramach pracy nad materiałem o reprezentancie Polski.
Tę część popołudniowe pracy 34-letni zawodnik spędził razem z kolegami na boku boiska, wykonując różne ćwiczenia zalecone przez trenerów przygotowania fizycznego. Później gwiazda ligi przeniosła się do namiotu, gdzie pod czujnym okiem Leszka Dyi i Wojciecha Żuchowicza pracowała nad powrotem do pełnej sprawności po wiosennej kontuzji złamania kości w stopie.
– Ja trenuję z drużyną, nie mogę tak jak ty wybierać sobie ćwiczeń – żartował z kolegi Marcin Wasilewski.
Jeden na jeden. https://t.co/vVk0RghOeX pic.twitter.com/LfbFPSDwEh
— Michał Knura (@knuram) 27 czerwca 2019
Po południu wolne mieli Paweł Brożek, Maciej Sadlok i Daniel Hoyo-Kowalski. Sztab postawił na małe gry i interesujące pojedynki zawodników sam na sam. Bardzo dobrze prezentował się obrońca David Niepsuj. Widać, że może dać Wiśle sporo w ofensywie, bo łatwo wygrywał rywalizację. Patryk Plewka sprawiał duże problemy Marcinowi Wasilewskiemu. Szybkość i balans ciałem pokazywał Emmanuel Kumah.
Piątek będzie ostatnim pełnym dniem Wisły w Warce, bo w sobotę po śniadaniu autokar zabierze ich w drogę powrotną do Krakowa. Po drodze czeka ich jeszcze sparing w Bełchatowie (godzina 12). W piątek zespół i sztab spróbują okiełznać kajaki i będą spływać Pilicą.
