Ponad 100 kibiców czekało na piłkarzy Wisły o 4 nad ranem [ZDJĘCIA, VIDEO]

fot. KK, MK
Były przyśpiewki i słowa wsparcia. Zapłonęły również race. We wtorek o 4 nad ranem ponad 100 kibiców czekało na piłkarzy Wisły, którzy wrócili z meczu wyjazdowego w Gdyni. W ten sposób fani chcieli podziękować zespołowi za trud włożony w ten sezon, który przy Reymonta stoi pod znakiem olbrzymich kłopotów finansowych, a losy piłkarskiej spółki wiszą na włosku.

„W nocy piłkarze będą wracać z Gdyni. Wszyscy wiemy, że pomimo opóźnień w wypłatach ci goście dają z siebie wszystko i osiągają naprawdę dobry wynik. My jako kibice Wisły Kraków musimy im podziękować. Widzimy się o godzinie 3 nad ranem pod Starą Halą Wisły i dziękujemy piłkarzom za ich świetną postawę. Musimy tam być” – pisała w dniu meczu strona Stowarzyszenia Kibiców Wisły Kraków.

Choć kilka godzin wcześniej piłkarzom i kibicom przyszło przełknąć gorzką pigułkę po porażce z Arką (1:4), ponad 100 osób zgromadziło się przed obiektem na ulicy Reymonta. Była również klubowa maskotka, czyli Wiślacki Smok. Wszystkiemu dyskretnie przyglądała się policja.

Słowa i gesty wsparcia

Autokar Białej Gwiazdy podjechał przed wejście do hali dokładnie o 3:53. Piłkarzy – zmęczonych meczem i podróżą, niektórych zaspanych i bardzo zdziwionych – powitały przyśpiewki i płonące race.

Później jeden z uczestników zaczął dziękować drużynie Macieja Stolarczyka za charakter i dobrą grę mimo braku wypłaty wynagrodzeń. Kibice skandowali nazwiska trenerów Stolarczyka i Kazimierza Kmiecika.

Zespół podziękował kibicom brawami. Kilka słów powiedzieli również Stolarczyk i kapitan Rafał Boguski. Kto chciał, mógł „przybić piątkę” i zdobyć autograf. Organizatorzy poganiali jednak niektóre osoby, by piłkarze zbyt długo nie stali na chłodzie i mogli udać się do swoich domów.

Przypomnijmy, że Socios Wisła Kraków rozpoczęło akcję zbierania pieniędzy dla piłkarzy, którzy nie widzieli wypłat od kilku miesięcy. Uzbierano już prawie 30 tysięcy złotych. Zaległości są tak duże, że zawodnicy mogliby już złożyć wnioski o rozwiązanie kontraktów z winy klubu, ale do przerwy zimowej wstrzymują się z nerwowymi ruchami.

Po porażce w Gdyni 13-krotny mistrz Polski spadł na szóste miejsce w tabeli Lotto Ekstraklasy. W sobotę zagra na wyjeździe z Miedzią Legnica.


Aktualności

Pokaż więcej