Prezes Dom Development o cenach na rynku nieruchomości. Pozytywnych wieści brak

Zdjęcie ilustracyjne fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Średnia cena za metr kwadratowy mieszkania na rynku pierwotnym w Krakowie oscyluje wokół 15,5 tys. złotych. Czy ceny nadal będą rosły? O przewidywania tego, co dziać się będzie w najbliższych kilku miesiącach, zapytaliśmy Marcina Ramsa, prezesa Dom Development Kraków.

Analitycy z portalu rynekpierwotny.pl podają, że średnia cena za metr kwadratowy w październiku 2023 roku w porównaniu z analogicznym okresem sprzed roku wzrosła o 25 proc. Marcin Rams wskazuje, że powód tego jest bardzo prosty.

– Cena jest wynikiem działania popytu i podaży. Aktualnie na rynku mamy rosnący popyt będący następstwem m.in. uruchomienia rządowego programu Bezpieczny Kredyt 2%, ale także spadających stóp procentowych oraz perspektywy ich dalszego obniżania. Jednocześnie banki zdecydowały się na poluzowanie polityki dotyczącej wyliczania zdolności kredytowej – mówi prezes Dom Development Kraków.

– To wszystko spowodowało, że mieszkania znów stały się bardziej dostępne niż jeszcze kilka miesięcy temu – dodaje.

Na kredyt

Prezes Rams podkreśla, że z danych Biura Informacji Kredytowych wynika, że 36,5 tys. osób zawnioskowało o kredyt mieszkaniowy. – W porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku jest to wzrost o niemal 170 procent – zaznacza.

Widać to również po klientach spółki Dom Development. – Jeszcze niedawno w zdecydowanej większości finansowali oni zakupy mieszkań gotówką. Aktualnie obserwujemy podobną liczbę transakcji za gotówkę co na kredyt, przy czym w tej drugiej grupie przeszło 80 proc. stanowią kredyty w ramach rządowego programu – mówi Marcin Rams.

– Z drugiej strony na rynku mieszkaniowym w Krakowie podobnie jak w innych miastach mamy do czynienia  z mocno ograniczoną podażą – stwierdza.

Oferta się kurczy

Od początku roku, zgodnie z danymi Rynku Pierwotnego, oferta mieszkań w Krakowie w porównaniu z początkiem roku zmniejszyła się o 44 proc. Co prawda kolejne dane dostarczane przez GUS są odbierane raczej pozytywnie i widać, że co miesiąc powstaje więcej mieszkań w skali kraju, to –  nadal –  odbudowa oferty zajmie mnóstwo czasu.

– Realizacja pojedynczego budynku czy osiedla mieszkaniowego nie zaczyna się w momencie wbicia pierwszej łopaty. Obejmuje również projektowanie, a także uzyskiwanie niezbędnych pozwoleń i decyzji, co jest procesem długotrwałym i na pewno nie pomagają mu ciągłe zmiany przepisów z jakimi mamy do czynienia w ostatnim czasie – tłumaczy Marcin Rams.

Deweloperzy, zwłaszcza w Krakowie, co wielokrotnie było podkreślane, mierzą się z brakiem gruntów budowlanych. To jednak nie wszystko.

– Do innych czynników hamujących podaż zaliczyłbym jeszcze niepewność co do utrzymania się aktualnego popytu, np. trwałości rządowego programu Bezpieczny Kredyt 2%, jak również trudne do zaprognozowania w dłuższej perspektywie koszty budowy. Konsekwencją tej niepewności jest sytuacja, w której inwestorzy rozpoczynają projekty mniejszymi etapami, czekając na rozwój sytuacji na rynku – mówi prezes Dom Development.

– To wszystko powoduje, że w najbliższej perspektywie nie powinniśmy spodziewać się spadków cen – podkreśla Rams.

Wyniki spółki

W trzecim kwartale 2023 roku deweloper sprzedał na rynku krakowskim 116 lokali. Cała sprzedaż wyniosła 1081 mieszkań. Marcin Rams dodaje, że spółka pracuje nad tym, by zwiększyć liczbę mieszkań w Krakowie. W budowie są bloki przy ul. Prandoty, Andrzeja Zauchy oraz przy Białoruskiej.