Puchar Polski. Wisła wysoko pokonała Polonię, choć długo miała problem ze skutecznością [ZDJĘCIA]

fot. Mateusz Kaleta/LoveKraków.pl

Krakowianie awansowali do 1/8 finału. W jedynej na tym etapie rozgrywek pierwszoligowej parze wygrali z Polonią 3:0 po golach Szymona Sobczaka, Bartosza Jarocha i Angela Rodado. Goście od 35. minuty grali bez jednego zawodnika.

W lidze warszawianie zdecydowanie lepiej radzą sobie na boiskach rywali, ale na wciąż sprawiającej trudności piaszczystej murawie przy Reymonta górą była Biała Gwiazda. Pierwsze trafienie w 68. minucie zanotował Szymon Sobczak, który z bliska pokonał bramkarza po podaniu Bartosza Jarocha z akcji po rzucie rożnym. Sędziowie VAR długo sprawdzali, czy napastnik nie był na spalonym.

W końcówce wynik poprawili Jaroch (świetny strzał głową po dośrodkowaniu z wolnego Bartosza Talara) i Angel Rodado (pod jego nogi spadła piłka zagrana przez Goku i odbiła się od obrońcy).

Wisła Kraków – Polonia Warszawa 3:0. Osłabienie przed przerwą

W 35. minucie plany gości na wtorkowy wieczór skomplikował Jakub Piątek, który obejrzał drugą żółtą kartkę. Rzadko grający w lidze środkowy pomocnik stracił piłkę w starciu z Angelem Baeną i upadając chwycił ją, licząc, że sędzia odgwiżdże faul. Damian Kos nie dał się nabrać i odesłał zawodnika do szatni.

Gdy 25-latek był jeszcze na murawie, zanotował stratę w pobliżu pola karnego, która otworzyła drogę do bramki Baenie. Hiszpan przegrał pojedynek z Jakubem Lemanowiczem, co wywołało na trybunach duży zawód. Wcześniej rezerwowy bramkarz beniaminka dobrze obronił strzał głową Igora Łasickiego po dośrodkowaniu Igora Sapały z rzutu rożnego.

Mecz pod kontrolą Wisły

Wisła miała przewagę. Zwłaszcza w początkowym fragmencie Polonia miała spore problemy z pressingiem gospodarzy, którzy potrafili bardzo przyspieszyć grę. Z czasem i podopieczni zawieszonego Rafała Smalca (w Krakowie zastępował go Maksymilian Hołownia) potrafili nacisnąć rywala, ale Kamil Broda nie miał wiele pracy. Groźnie mogło być po podaniu Nikodema Zawistowskiego, jednak Maciej Kowalski-Haberek źle trafił w piłkę, która przeleciała daleko od bramki.

Niewykorzystany karny Goku

W składzie gości zostało trzech piłkarzy z ostatniego meczu ligowego. Radosław Sobolewski wymienił dziewięciu, posyłając w bój aż ośmiu Polaków. Od początki grali Bartosz Jaroch i Kacper Duda, którzy w lidze musieli siedzieć na trybunach z powodu kartek (Dudę czeka jeszcze jedno spotkanie pauzy). W przerwie warszawianie zmienili dwa ogniwa, krakowianie podstawowym zestawieniem grali jeszcze niespełna kwadrans. Szybko po wejściu kombinacyjną akcję zakończył strzał rezerwowego Goku, ale poradził sobie Lemanowicz. W doliczonym czasie Miki Villar strzelił w poprzeczkę, a Goku nie wykorzystał karnego za zagranie ręką (bramkarz obronił). Czarne Koszule, choć w osłabieniu miały niezłe fragmenty, zakończyły spotkanie bez celnego strzału.

Losowanie par 1/8 finału w piątek (10 listopada) w południe. Awans wywalczyła także Cracovia, a w środę o godzinie 13 Garbarnia Kraków podejmie Stal Mielec.

Wisła Kraków – Polonia Warszawa 3:0 (0:0)

Bramki: Sobczak (68.), Jaroch (84.), Rodado (89.).

Wisła: Broda – Jaroch, Łasicki, Satrustegui, Szot – Duda (78. Talar), Sapała (78. Carbo) – Baena, Alfaro (57. Goku), Olejarka (57. Villar) – Sobczak (85. Rodado).

Polonia: Lemanowicz – Zawistowski (70. Biedrzycki), Kowalski-Haberek, Majsterek (46. Grudniewski), Wełna (79. Michalski), Pawłowski – Bajdur (70. Tomczyk), Wojciechowski, J. Piątek, Kluska (46. Ochronczuk) – Kobusiński.

Żółte kartki: Łasicki, Sapała, Satrustegui – J. Piątek (dwie), Kobusiński.

Czerwona kartka: J. Piątek (35., dwie żółte).

Sędziował Damian Kos (Gdańsk).