W meczu z Cracovią Legia odzyskała mistrzostwo

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Pasy nie powtórzyły gry i rezultatu z półfinału Pucharu Polski i uległy w lidze Legii 0:2. Gospodarze po rocznej przerwie znów mogą założyć mistrzowską koronę.

Dwie kolejki przed końcem sezonu 2019/2020 Legia Warszawa przypieczętowała 14. tytuł w historii. Tym samym zespół prowadzony przez Aleksandara Vukovicia dołączył do Górnika Zabrze i Ruchu Chorzów, które dominowały w lidze kilkadziesiąt lat temu. Legii wystarczył punkt, jednak poczęstowała swoich kibiców dwoma bramkami i zwycięstwem. Lukasa Hrossę pokonali Tomas Pekhart i Walerian Gwilia.

Porażka przy Łazienkowskiej na dobre oddaliła Cracovię od podium i drużyna Michała Probierza całe siły i myśli może skupić na finale Pucharu Polski z Lechią Gdańsk (24 lipca w Lublinie). Pasy na poważnie myślały o mistrzostwie i długo za słowami szły czyny. Krakowianie zamykali 2019 rok z zaledwie dwoma oczkami straty do Legii, jednak seria sześciu kolejnych porażek na wiosnę zamknęła im drogę do walki o szósty tytuł, na który przy ulicy Kałuży czekają od 82 lat.

Dwa gole Legii

W Warszawie Cracovia nie zagrała tak perfekcyjnie jak w pucharze. Do tego trafiła na lepiej dysponowanego przeciwnika, który mimo kolejnych losowych przeciwności – do końca rozgrywek wypadł Igor Lewczuk – potrafił wykorzystać błędy krakowian.

Pekhart słynie z efektywności i do przerwy w odpowiednim momencie dołożył nogę do piłki zagranej przez Pawła Wszołka. Po przerwie Pasy miały dobry moment i Radosław Cierzaniak z trudem odbił piłkę po uderzeniu Floriana Loshaja. Probierz, chcą odrobić straty, podwyższył skład i przesunął Michała Helika do pomocy. Po wejściu Davida Jablonsky'ego Legia szybko zabrała gościom nadzieje na dobry rezultat. Strata Ivana Fiolicia, odbiór Bartosza Slisza i pewna egzekucja Gwilii złożyły się na postawienie przez Legię kropi nad „i” w walce o mistrzostwo.

 

Legia Warszawa – Cracovia 2:0 (2:0)

Bramki: Pekart (23.), Gwilia (75.).

Legia: Cierzniak – Karbownik, Wieteska, Jędrzejczyk, Rocha – Wszołek, Antolić, Martins (11. Slisz), Gwilia (90. Rosołek), Luquinhas (80. Cholewia) – Pekhart.

Cracovia: Hrosso – Rapa, Helik, Dytiatjew, Pestka – Hanca, Lusiusz (54. Fiolić), Loshaj (73. Jablonsky), van Amersfoort, Wdowiak (82. Thiago) – Lopes.

Żółte kartki: Martins, Wszołek, Slisz, Cholewiak – Loshaj, Wdowiak.

Sędziował Jarosław Przybył (Kluczbork).


News will be here

Aktualności

Pokaż więcej