Andrzej Iwan zmarł 27 grudnia w wieku 63 lat, jego pogrzeb na cmentarzu Prądnik Czerwony przyciągnął rzesze kibiców i przyjaciół. Kilka dni później Marek Konieczny wpadł na pomysł, by zorganizować turniej dla młodych piłkarzy, poświęcony pamięci byłego reprezentanta Polski i medalisty mistrzostw świata. – Chcemy, by dowiedzieli się, kim był Andrzej. Znają Kamila Glika czy Roberta Lewandowskiego, natomiast przed nimi polska piłka również miała świetnych piłkarzy. Gdyby urodzili się kilkanaście lat później, występowaliby w najlepszych klubach. Iwan w wieku 17 lat grał w ekstraklasie, a dwa lata później w mistrzostwach świata – podkreśla Konieczny.

– Gdy Marek do mnie zadzwonił, byłem zaskoczony, ale spodobała mi się ta inicjatywa. Cieszę się, że ludzie pamiętają o tacie i większość ma z nim dobre wspomnienia. Na pewno będę chciał aktywnie włączać się w przygotowanie kolejnych edycji – mówi Bartosz Iwan, syn Andrzeja Iwana.

Syn Iwana wybierze najlepszego zawodnika

W turnieju zagrają polskie kluby, które reprezentował Iwan: Wanda Kraków, Wisła Kraków i Górnik Zabrze. Skład uzupełniają Beniaminek Krosno, BVB Akademia Łukasza Piszczka, Cracovia, Drukarz Warszawa, GKS Katowice, Stal Rzeszów i Zagłębie Sosnowiec. Na boisku zobaczymy 12 siedmioosobowych drużyn. Na początek będą rywalizować w dwóch grupach (każdy z każdym), po czym po cztery najlepsze awansują do fazy pucharowej. Początek zaplanowano na godzinę 9, a finał na 16.

– Bartek wytypuje najlepszego zawodnika, który otrzyma nagrodę im. Andrzeja Iwana. Zwycięzca otrzyma puchar, a wszyscy uczestnicy pamiątkowe tabliczki i medale – mówi Konieczny.

– Z pomocą córki Andrzeja, Kasi, skontaktowaliśmy się także z VfL Bochum, gdzie Andrzej Iwan również z powodzeniem występował. Podziękowali za zaproszenie, ale musieli odmówić. Ich wewnętrzne przepisy nie pozwalają na tak dalekie wyjazdy młodych zawodników – tłumaczy Konieczny, założyciel Akademii Piłkarskiej 21, były kierownik drużyny Wisły.

Ma być międzynarodowo. Kolejna edycja jeszcze w tym roku

Docelowo Ajwen Cup ma na stałe zagościć w kalendarzu i odbywać się na przełomie listopada i grudnia. To miesiące, w których były zawodnik, trener i komentator sportowy urodził się i zmarł. W tym roku planowana jest jeszcze jedna edycja, na początku grudnia. W zamyśle ma to być turniej międzynarodowy. Konieczny chce zaprosić między innymi Zbrojovkę Brno i Malmoe, z którymi Wisła, z Iwanem w składzie, mierzyła się w europejskich pucharach. – Odezwali się do nas trenerzy innych polskich klubów, Ruchu Chorzów i Korony Kielce, którzy powiedzieli, że chętnie wzięliby udział. Pomyślimy o tym przed drugą edycją. Jedno jest pewne: zawsze będzie miejsca dla Wandy, Wisły i Górnika – podkreśla Konieczny.

Organizatorami turnieju są fundacja AJ Hearts, Akademia Piłkarska 21 i Wisła Kraków. Wydarzenie jest współfinansowane ze środków urzędu miasta.