Hiszpan Goku z Podbeskidzia Bielsko-Biała przejdzie we wtorek testy medyczne przed transferem do Białej Gwiazdy. Kompleksowe badania przed podpisaniem umowy czekają w tym tygodniu także Patryka Gogoła z rezerw Lecha Poznań.
Ostatecznie Wisła i 30-letni rozgrywający/napastnik zawodnik nie doszli do porozumienia w sprawie nowej umowy. Od początku było wiadomo, że głównym problemem będą pieniądze. Hiszpan i tak zarabiał najwięcej w zespole, a według nieoficjalnych informacji oczekiwał sporej podwyżki. Tymczasem ubiegłorocznemu spadkowiczowi, któremu nie udało się szybko wrócić do elity, zależay teraz także na cięciu kosztów.
Testy Goku
Równie ważne było także znalezienie zawodnika, który zastąpiłby Fernandeza. Najlepiej takiego, który jest sprawdzony w I lidze, gwarantuje pewien poziom sportowy i będzie tańszy w utrzymaniu. Na polskim rynku naturalnym kandydatem był inny Hiszpan, Goku z Podbeskidzia. Równolatek byłej już gwiazdy Wisły w Polsce spędził w Polsce kilka lat, grając w ekstraklasie i na jej zapleczu.
W ostatnich rozgrywkach miał najlepsze indywidualne osiągnięcia w drużynie Górali. W 31 meczach strzelił 16 goli i zaliczył dziesięć asyst. Miał udział w 46 proc. zdobytych bramek.
Piłkarz ten zwraca na siebie uwagę nie tylko Barceloną w CV (oczywiście nie grał w jej pierwszej drużynie),wyszkoleniem technicznemym i smykałką do gry kombinacyjnej. Jesienią 2020 roku zmienił się z Joana (nazywał się Joan Roman) na Goku. Brzmi znajomo? No właśnie! Otóż tak bardzo utożsamiał się z fikcyjnym bohaterem japońskiej mangi „Dragon Ball”, że zgodne z wszystkimi procedurami zmienił imię na Goku.
– Jestem wdzięczny Joanowi za wszystko, co przeżyłem i za lekcje, które czerpałem. Ale teraz jestem Goku. Wybrałem to imię, bo identyfikuję się z jego wartościami. Wytrwałość, walka z przeciwieństwami, optymizm. Proszę tylko o to, żeby uszanować moją decyzję – tłumaczył we wpisie na Instagramie.
Wytrwałość, walka z przeciwieństwami, optymizm. No i umiejętności piłkarskie - to wszystko na pewno przyda mu się w Krakowie, gdzie znów spróbują wrócic do ekstraklasy.
Patryk Gogół blisko Wisły
Przy Reymonta panuje ostatnio spory ruch. Zawodnicy odchodzą, przychodzą. Nowi w klubie to (na razie) skrzydłowy Jesus Alfaro, bramkarz Alvaro Raton i ofensywny pomocnik Dawid Olejarka. Bardzo blisko Białej Gwiazdy jest też 20-letni (ze statusem młodzieżowca) Patryk Gogół, któremu wygasa kontrakt z Lechem Poznań. To również piłkarz środka pola, który w ostatnim sezonie występował w rezerwach Kolejorza w II lidze(27 meczów, gol i asysta).
Klub ogłosił, że zawodnik w tym tygodniu przejdzie testy medyczne.
Młodzi odchodzą z drużyny Białej Gwiazdy
Co może martwić kibiców Wisły, to decyzje młodych zawodników, którzy nie zdecydowali się przedłużyć umów. Ekstraklasową Wartę Poznań wybrał środkowy obrońca Kacper Przybyłko (rocznik 2005), który jest reprezentantem Polski do lat 19 i niedługo zagra na mistrzostwach Europy w tej kategorii wiekowej. Ostatnio był zgłoszony do I ligi, ale nie zadebiutował.
Z Wisłą żegnają się także prawy obrońca Patryk Warczak (2003), który przez dwa ostatnie dwa lata był wypożyczony do drugoligowej Garbarni Kraków. Ofensywny pomocnik Michał Głogowski (2005) grał ostatnio w zespole juniorów starszych Wisły.
Wcześniej Legię Warszawa (trafił do jej trzecioligowych rezerw) wybrał gracz środka pola, reprezentant Polski do lat 18, Wojciech Urbański (rocznik 2005).
Dodajmy, że młodzi „uciekają” z Wisły, choć ta zapowiedziała od nowego sezonu reaktywację drużyny rezerw. „Dwójka” ma zacząć od IV ligi.
Sparing Wisła Kraków – Stal Mielec
W sobotę piłkarze Radosława Sobolewskiego rozegrają pierwszy mecz kontrolny. Na boisku w Myślenicach o godzinie 11:30 podejmą ekstraklasową Stal Mielec. Spotkanie będzie transmitowane na klubowym kanale YouTube.
