Trwa transferowa ofensywa przy Reymonta. To sentymentalny powrót dla piłkarza, który był już w Wiśle, ale nigdy w niej nie zadebiutował.
Chodzi o Szymona Sobczaka, który w piątkowy wieczór oficjalnie został zaprezentowany jako piłkarz Białej Gwiazdy, do której trafił na zasadzie wolnego transferu. 30-latek bronił przez ostatnie dwa i pół roku barw Zagłębia Sosnowiec. W minionym sezonie w 29 meczach I ligi Sobczak strzelił dziewięć goli i był najlepszym strzelcem swojego zespołu.
Z Wisłą podpisał roczny kontrakt z opcją przedłużenia.
Świetnie zna pierwszą ligę
30-latek może być dla Białej Gwiazdy gwarantem kilku bramek w sezonie. Na zapleczu ekstraklasy udanie się zadomowił. Jeszcze lepsze statystyki miał sezon wcześniej, kiedy w barwach Zagłębia trafił do siatki siedemnaście razy.
To były jego najlepsze rozgrywki w karierze, choć ta wiodła przez wiele klubów. Swoje pierwsze kroki w ekstraklasie stawiał w latach 2010-12, ale jego licznik w ekstraklasie zatrzymał się na pięciu meczach w barwach Górnika Zabrze i jednym w zespole Jagiellonii Białystok.
Lepiej sobie radził na zapleczu – występował w Stomilu Olsztyn, Stali Mielec, Podbeskidziu Bielsko-Biała, MKS-ie Kluczbork, Calisii Kalisz i Bruk-Bet Termalice Nieciecza.
Powrót po 15 latach
Urodzony w Zakopanem zawodnik w przeszłości grał już w Wiśle Kraków w zespole juniorów, ale nigdy nie zadebiutował w seniorach. Teraz wraca do klubu po 15 latach. Media informowały, że zimą o zawodnika zabiegała m. in. Wieczysta Kraków.
Szósty transfer
Wisła jest aktywna na rynku transferowym, a Sobczak jest jej szóstym nowym nabytkiem w letnim okienku transferowym. O miejsce w napadzie będzie rywalizował nie tylko z obecnym już Angelem Rodado, ale też nowym Hiszpanem, pozyskanym z Podbeskidzia Joanem Romanem „Goku”.
Pierwszą odpowiedź, jak ten tercet spisze się na boisku, kibice poznają w sobotę. O godz. 11:30 Wisła rozpocznie w Myślenicach pierwszy letni sparing ze Stalą Mielec.