Będzie mniej punktów z mocnym alkoholem? Propozycja miasta

fot. Agata Wnuk/LoveKraków.pl

Gotowy jest projekt uchwały zmieniający proporcje liczby punktów sprzedaży alkoholu. Jeśli zostanie przegłosowany, zwiększy się liczba sklepów i punktów gastronomicznych oferujących lżejsze alkohole kosztem tych mocniejszych.

Obecnie w całym Krakowie może funkcjonować 4,5 tys. punktów oferujących alkohol (po 1,5 tys. na kategorię). Urzędnicy twierdzą jednak, że obecnie największe jest zapotrzebowanie na zezwolenia sprzedaży alkoholi, które mają między 4,5 a 18%, czyli m.in. cydrów, win czy nalewek.

Aby uniknąć skomplikowanej i czasochłonnej procedury, jaką przewidziała ustawa w takim przypadku, i aby nie narażać przedsiębiorców na straty, urzędnicy wychodzą z innym rozwiązaniem.

Propozycja jest taka, by zwiększyć liczbę pozwoleń o 100 przedsiębiorcom, którzy nie prowadzą sprzedaży najmocniejszych alkoholi. Zdaniem autorów projektu będzie to najbardziej zbliżone do rzeczywistości, ponieważ obecnie funkcjonuje 1281 pozwoleń na sprzedaż trunków powyżej 18%, natomiast w kategorii B limit powoli się wyczerpuje (1478 wydanych pozwoleń).

Jak usłyszeliśmy w urzędzie miasta, propozycja ta jest skutkiem zmian, jakie zachodzą w społeczeństwie. – Ludzie wybierają inny rodzaj trunków, niekoniecznie te najmocniejsze – stwierdził jeden z urzędników.

Co z gastronomią?

Tutaj również szykowane są zmiany, ale za naciskiem na kategorię A, w której mieszczą się piwa oraz alkohole do 4,5%.

– Maksymalną liczbę zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych o zawartości powyżej 18% alkoholu (kat. C) przeznaczonych do spożycia w miejscu sprzedaży ustalono na poziomie 1,4 tys. (dotychczas 1,5 tys.). Jednocześnie maksymalną liczbę zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych o zawartości do 4,5% alkoholu oraz piwa (kat. A) przeznaczonych do spożycia w miejscu sprzedaży, ustalono na poziomie 1,6 tys. (dotychczas 1,5 tys.). Ogólna suma możliwych do wydania zezwoleń (4,5 tys.) nie zmieni się – czytamy w projekcie.

W tej kwestii rzeczywistość zdaniem projektodawcy, pokazuje, że wkrótce przedsiębiorcy oferujący lżejsze trunki, będą mieć problemy. Obecnie bowiem wydanych zostało 1428 pozwoleń na sprzedaż alkoholi w kategorii A oraz 1332 w kategorii B. Z pozwolenia na sprzedaż najmocniejszych alkoholi korzystają „tylko” 1044 punkty.

Dochody z opłat za zezwolenia, wnoszone przez przedsiębiorców, które są przeznaczane na cele realizacji gminnego programu profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych, zostały zaplanowane na przyszły rok w wysokości 32 mln złotych.