Cracovia. Michał Rakoczy zmienił numer i awansował

Michał Rakoczy (z prawej) jest jednym z motorów napędowych Cracovii fot. Mateusz Kaleta/LoveKraków.pl

W rozpoczynającym się w piątek sezonie wciąż będzie miał status młodzieżowca, ale od dawna nie gra, by klub mógł wypełnić narzucone limity. Michał Rakoczy coraz więcej znaczy w drużynie Jacka Zielińskiego i ostatnia informacja jest tego potwierdzeniem.

W Cracovii musieli wybrać nową radę drużyny. Latem z klubu odszedł kapitan Kamil Pestka, a także jeden z jego zastępców Michal Siplak. Kontuzjowany jest z kolei David Jablonsky, którego powrót do treningów ma nastąpić dopiero w przyszłym roku.

Michał Rakoczy zastępcą kapitana

Teraz pierwszy w kolejce do opaski jest Jakub Jugas. Czech pełnił już tę funkcję w spotkaniach rundy wiosennej. Jednym z jego zastępców został 21-letni Michał Rakoczy. To bardzo zdolny zawodnik, którego Cracovia wypatrzyła w 2015 roku w Czarnych Jasło. W ubiegłym sezonie był najskuteczniejszym strzelcem ekstraklasowej drużyny z siedmioma golami w 30 meczach. Ofensywny pomocnik został także zauważony przez selekcjonera Fernando Santosa, który zaprosił go na treningi z pierwszą reprezentacją.

Michał Rakoczy ma ugruntować pozycję w ekstraklasie

Przed sezonem zmienił numer na koszulce. Oddał 11, a wziął 10, która zwolniła się po odejściu Jewhena Konoplianki. – Michał dojrzewa. Jest bardziej poukładanym i ociosanym zawodnikiem niż rok temu. Zaczyna decydować o obliczu drużyny. Choć cały czas jest młodzieżowcem, to widać, jak mocną ma pozycję. Rozwija się i teraz powinien ją ugruntować nie tyle w Cracovii, co w lidze – mówi Jacek Zieliński, trener Cracovii.

Lidera widziało w Rakoczym już wielu trenerów. Był kapitanem reprezentacji juniorskich, opaskę nosił niedawno także w meczu kadry U-21.

Dominik Furman w Cracovii? Trener chce wzmocnić przede wszystkim obronę

Zieliński nie potwierdził i nie zaprzeczył informacjom o zainteresowaniu pomocnikiem Dominikiem Furmanem (ostatnio w Wiśle Płock, jest bez klubu). Powiedział natomiast, że jeżeli do końca okna transferowego (4 września) uda się wzmocnić zespół, to priorytetem jest obrona. – Jeżeli pojawią się kartki i kontuzje, to tutaj zaczyna się robić największy problem. Zależy nam na tym, by wzmocnić formację i nie obgryzać paznokci, gdyby coś się wydarzyło – tłumaczy.

Cracovia zacznie zmagania w sobotę o godzinie 15, gdy w Mielcu zagra ze Stalą. Dzień później o 11:30 pozostałych zawodników, którzy nie wystąpią w tym spotkaniu, bądź dostaną niewiele minut, czeka w Rącznej sparing z Hapoelem Jerozolima. W 2. kolejce Pasy będą pauzować z powodu zmiany terminu meczu z Legią Warszawa i w zamian pojadą do Nowin pod Kielcami na spotkanie towarzyskie z PAS Giannina.


News will be here