To transfer definitywny piłkarza z beniaminka norweskiej ekstraklasy Stabaek. W obecnym sezonie ligi grającej systemem wiosna-jesień, rozegrał jako podstawowy zawodnik 18 meczów, zdecydowaną większość w pełnym wymiarze czasu. Jego zespół zajmuje jednak przedostatnie miejsce w tabeli.

Z Cracovią związał się na trzy lata, do końca czerwca 2026 roku.

Nowy numer trzy

To już druga zmiana barw klubowych przez Skovgaarda w tym roku. 26-latek występował w swojej karierze w klubach z Norwegii, Szwecji i Danii, a także w holenderskim Heerenveen, ale w nim nie zadebiutował.

W Cracovii wierzą w ten transfer. - Zależało nam na pozyskaniu lewonożnego zawodnika z dobrym wyprowadzeniem piłki, budowaniem akcji, a przede wszystkim grającego twardo oraz skutecznie w obronie – przekonuje, cytowany przez klubową stronę wicedyrektor ds. sportowych klubu Filip Trubalski.

Obrońca założy w Cracovii koszulkę z numerem 3. Obecnie Pasy mają w składzie tylko trzech zawodników na środek obrony - Virgila Ghitę, Jakuba Jugasa i Artuu Hoskonena.

Wieczysta, Wisła i Cracovia z transferami

Poniedziałek przyniósł duży ruch transferowy w krakowskich klubach. Wieczysta poinformowała o zakontraktowaniu reprezentanta Polski Jacka Góralskiego. Wisła zatrzymała na kolejny rok Jakuba Krzyżanowskiego, o którym długo spekulowano, że może rozstać się z klubem i wyjechać za granicę.

Także Pasy sięgają po nowego zawodnika, który jest pierwszym wzmocnieniem drużyny w tym sezonie.

Cracovia. Przyjdzie Kamil Glik?

Wiele wskazuje na to, że w nadchodzących godzinach będziemy świadkami dużego powrotu do ekstraklasy. Jak poinformował serwis meczyki.pl, we wtorek badania medyczne przy Kałuży ma przejść Kamil Glik.

103-krotny reprezentant Polski porozumiał się z klubem w sprawie kontraktu, a Cracovia wygrała rywalizację z innymi klubami z Polski, które widziały go u siebie. To będzie jego powrót do ekstraklasy po 13 latach.