Hokeiści Comarch Cracovii będą grać o medale. Zespół Rudolfa Rohaczka bez potknięcia zameldował się w półfinale mistrzostw Polski. W czwartym meczu 1/4 finału rozgromił JKH GKS Jastrzębie 8:2.
Pasy są pierwszym zespołem, który jest już pewny gry o miejsca 1-4. – Zdajemy sobie sprawę, że niewiele dzieli nas od awansu, ale podchodzimy do tego na spokojnie, ponieważ rywale muszą, a my możemy – mówił przed meczem numer cztery Emil Svec, napastnik gospodarzy.
Czeski hokeista strzelił w niedzielę jedną bramkę i asystował przy innej. Razem z kolegami rozbił przyjezdnych aż 8:2. Trzy gole zdobyli grający w przewadze.
Pozostali półfinaliści nie są jeszcze znani. Pierwsze mecze tej fazy odbędą się 11-12 marca. Rywalizacja również będzie toczona do czterech zwycięstw.
Cracovia kapitalnie rozpoczęła "Pasiastą niedzielę". O godzinie 18 na stadionie przy ulicy Kałuży piłkarze rozpoczną mecz z wicmistrzem Polski - Jagiellonią Białystok.
Comarch Cracovia – JKH GKS Jastrzębie 8:2 (3:1, 3:0, 2:1)
Bramki: Tvrdon (5.), Csamango (12., 15.), Vachovec (28.), Bychawski (29.), Kalinowski (39.), Noworyta (44.), Svec (47.) – Wałęga (8., 52.).
W rywalizacji do czterech zwycięstw: 4:0 dla Cracovii.