W Krakowie wciąż mówi się o powstaniu osiedli mieszkaniowych w ramach rządowego programu „Mieszkanie plus”. Pierwsze z nich ma powstać na prawie 18-hektarowej działce na Klinach, którą kupiło BGK Nieruchomości S.A. Kolejne mieszkania mogą pojawić się przy ulicy Kolistej. Kiedy? Tego wciąż nie wiadomo.
W Krakowie brakuje konkretów
Celem programu „Mieszkanie Plus” jest budowa tanich mieszkań na wynajem, z możliwością wykupu na własność. Inwestycje będą realizowane na działkach, których właścicielem są jednostki samorządu terytorialnego, Skarb Państwa oraz inwestorzy prywatni. Środki na budowę mieszkań będą pochodziły z funduszu zarządzanego przez BGK Nieruchomości, spółka zależna Banku Gospodarstwa Krajowego.
W lutym 2017 roku magistrat zawiązał współpracę z BGK Nieruchomości. W Krakowie pod uwagę brane są dwie lokalizacje. Pierwsza z nich znajduje się na Klinach – to właśnie tam BGK Nieruchomości kupiło prawie 18-hektarową działkę. W tej chwili trwają analizy planu zagospodarowania miejscowego. Konkretów nie ma. BGK Nieruchomości nie ogłosiło jeszcze terminu rozpoczęcia oraz zakończenia inwestycji, dlatego wciąż nie można składać w urzędzie wniosków o przydział mieszkania.
W realizację inwestycji we własnym zakresie w ramach programu „Mieszkanie Plus” zaangażowało się również miasto. Tym samym kolejna działka będąca własnością gminy, na której miałyby powstać mieszkania została wskazana przy ulicy Kolistej pomiędzy ulicami Zamiejską i Lubostroń. Na 2 hektarach planowana jest budowa bloków mieszkalnych wielorodzinnych z 170 mieszkaniami, 50 garażami i 80 miejscami postojowymi. W czasie wczorajszej Komisji Rodziny, Polityki Społecznej i Mieszkalnictwa, potwierdzono, że w tej chwili trwa opracowanie koncepcji. Co więcej, miasto czeka na decyzje o zapisach dotyczących warunków zabudowy przy ulicy Kolistej.
Pod koniec kwietnia odbiorą pierwsze klucze
„Mieszkanie Plus” to następca programów „Mieszkanie dla Młodych” oraz „Rodzina na Swoim”. Jego głównym celem jest zwiększenie liczby tanich lokali na wynajem, a zarazem zapewnienie rodzinom stabilnych warunków do rozwoju, co będzie stanowiło podstawę do podjęcia decyzji o posiadaniu większej liczby dzieci. Według założeń ustawy o Narodowym Programie Mieszkaniowym z programu może skorzystać każda osoba fizyczna. W przeciwieństwie do „Mieszkania dla Młodych” nie ustalono górnej granicy wiekowej.
Dopłaty do czynszu z nowego programu rządowego mają jednak trafić w pierwszej kolejności do osób o niskich zarobkach, a także do rodzin wielodzietnych. Natomiast z opcji najmu mieszkania w ramach „Mieszkania Plus” może skorzystać każda osoba, która zobowiąże się do comiesięcznego opłacania czynszu. Co w przypadku, gdy mieszkań będzie mniej niż ubiegających się o nie osób? W takim przypadku rząd zamierza wprowadzić kryteria pierwszeństwa oparte o ilość dzieci, odprowadzanie podatków w danej gminie lub praca w określony zawodzie. O ich wyborze mają zdecydować lokalne władze.
Rząd zapowiada, że w ciągu najbliższych dziesięciu lat w ramach programu „Mieszkanie Plus” wybuduje trzy miliony mieszkań. Budynki z rządowego programu mają powstać w całym kraju, uwzględniając mniejsze i większe miejscowości. W tej chwili część inwestycji jest już w trakcie realizacji. Wśród nich jest Wałbrzych, Pruszków i Biała Podlaska. Co więcej, końcem kwietnia pierwsi lokatorzy wprowadzą się do 258 mieszkań wybudowanych w Jarocinie.
