Obiecująca współpraca Drzazgi i Kolara

fot. Bartek Ziółkowski

W ostatnim sparingu przed wylotem do Turcji Wisła przegrała 2:3 z Puszczą Niepołomice. Do przerwy, gdy skład w większości tworzyli doświadczeni piłkarze, nieźle wyglądała współpraca dwójki napastników – Krzysztofa Drzazgi i Marko Kolara.

Na pierwszoligowca wyszedł najmocniejszy skład, którym Wisła obecnie dysponuje, nie licząc kontuzjowanych. Łukasz Burliga tworzył parę stoperów z Marcinem Wasilewskim, jako defensywny pomocnik występował Lukas Klemenz.

– Ucieszyłem się, że spotkałem Wasyla u dentysty, bo następnego dnia zacząłem gościnnie trenować z Wisłą – śmieje się Bury.

– Daliśmy sobie z Arkiem Głowackim trochę czasu. Kuba Błaszczykowski też mnie namawiał, a jemu się nie odmawia – zdradza 31-letni piłkarz, który na razie podpisał półroczny kontrakt, ale nie wyklucza, że zwiąże się z Białą Gwiazdą na dłużej. Do czerwca Jagiellonia będzie wypłacała część pensji Burligi, bo obrońca odszedł z drużyny wicemistrza Polski rozwiązując umowę za porozumieniem stron.

Do przerwy krakowianie remisowali z Puszczą 1:1 po bramce Marko Kolara. Świetnym podaniem obsłużył go Krzysztof Drzazga. Współpraca napastników wyglądała obiecująco, Drzazga był tym, który częściej cofał się, by rozegrać akcję.

– Było dobrze, ale jeszcze musimy popracować – przyznaje Kolar, który jako jedyny z Chorwatów postanowił pozostać w klubie i podpisał kontrakt do czerwca 2020 roku.

– Myślę, że dobrze zrobiłem. Brałem pod uwagę, że zmniejszyła się konkurencja o miejsce w ataku, ale muszę trenować tak samo  – zaznacza napastnik.

Po odejściu Zdenka Ondraska i Jesusa Imaza Kolar i Drzazga są Wiśle bardzo potrzebni. W kadrze są jeszcze Paweł Brożek i młody Aleksander Buksa, ale na nich można mniej liczyć. Pierwszy ma swoje lata i teraz nie trenuje, a Buksa to melodia przyszłości.

Kierunek Turcja

Po przerwie Maciej Stolarczyk wystawił juniorów i Michała Buchalika w bramce. Choć Buksa dał Wiśle prowadzenie (druga bramka podczas zimowych przygotowań), to potem Hubert Tomalski dwukrotnie pokonał 30-letniego bramkarza.

W środę Wisła wylatuje na obóz do Turcji, gdzie w sobotę zagra dwa sparingi z z czwartoligowym niemieckim klubem FSV Optik Rathenow i występującym w bułgarskiej ekstraklasie Etyrem Wielkie Tyrnowo. Po powrocie do Polski drużyna Stolarczyka sprawdzi formę z MSK Żilina. Pierwszy mecz o punkty w 2019 roku odbędzie się 11 lutego w Zabrzu.

Wisła Kraków – Puszcza Niepołomice 2:3 (1:1)

Bramki: Kolar (37.), Buksa (52.) – Widejko (29.), Tomalski (67., 87.).

Wisła: Lis (46. Buchalik) – Palcić (46. Korczyk), Wasilewski (46. Laskoś), Burliga (Hoyo-Kowalski), Pietrzak (46. Świątko) – Błaszczykowski (46. Plewka), Szot (46. Malik), Klemenz (46. Moskiewicz), Wojtkowski (46. Śliwa) – Drzazga (46. Guedes), Kolar (46. Buksa).


News will be here

Aktualności

Pokaż więcej