Antonini Culina zimą opuści Cracovię? Bardzo możliwe, bo trener Michał Probierz już bez ogródek mówi, że na niego nie liczy.
Jeszcze kilka miesięcy temu trener przekonywał, że ciągle wierzy w Chorwata, a sam zawodnik, który trafił do klubu po kontuzji, potrzebuje czasu.
Teraz jednak Probierz przestał bawić się w dyplomatę. Culina ostatni występ o stawkę zanotował pod koniec lipca przeciwko Lechowi Poznań, który w niedzielę przyjedzie na mecz z Pasami. To była druga kolejka tego sezonu.
Na więcej minut na boisku się nie zanosi. – Od odejścia Miroslava Covili jest innym zawodnikiem. On był dla niego jak ojciec – tłumaczy Probierz.
Były kapitan wziął pod swoje skrzydła chorwackiego pomocnika, ale teraz gra w Szwajcarii. Covilo odszedł z klubu w sierpniu w wojennej atmosferze i teraz gra dla Lugano.
Culina jest piłakrzem Cracovii od zimy. W ekstraklasie zaliczył 16 meczów. Jego umowa wygasa dopiero 30 czerwca 2020 roku. – W ogóle na niego nie liczę – nie ukrywa Probierz.
Szkoleniowiec wciąż wierzy za to w napastnika Filipia Piszczka, który czeka na pierwsze ligowe trafienie w nowym klubie. Przekonuje też, że wszystko jest na dobrej drodze, by umowę przedłużył Mateusz Wdowiak. Najlepszy skrzydłowy krakowian ma ważny kontrakt tylko do końca roku.