Probierz już nie liczy na pomocnika. To jego koniec?

Antonini Culina fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Antonini Culina zimą opuści Cracovię? Bardzo możliwe, bo trener Michał Probierz już bez ogródek mówi, że na niego nie liczy.

Jeszcze kilka miesięcy temu trener przekonywał, że ciągle wierzy w Chorwata, a sam zawodnik, który trafił do klubu po kontuzji, potrzebuje czasu.

Teraz jednak Probierz przestał bawić się w dyplomatę. Culina ostatni występ o stawkę zanotował pod koniec lipca przeciwko Lechowi Poznań, który w niedzielę przyjedzie na mecz z Pasami. To była druga kolejka tego sezonu.

Na więcej minut na boisku się nie zanosi. – Od odejścia Miroslava Covili jest innym zawodnikiem. On był dla niego jak ojciec – tłumaczy Probierz.

Były kapitan wziął pod swoje skrzydła chorwackiego pomocnika, ale teraz gra w Szwajcarii. Covilo odszedł z klubu w sierpniu w wojennej atmosferze i teraz gra dla Lugano.

Culina jest piłakrzem Cracovii od zimy. W ekstraklasie zaliczył 16 meczów. Jego umowa wygasa dopiero 30 czerwca 2020 roku. – W ogóle na niego nie liczę – nie ukrywa Probierz.

Szkoleniowiec wciąż wierzy za to w napastnika Filipia Piszczka, który czeka na pierwsze ligowe trafienie w nowym klubie. Przekonuje też, że wszystko jest na dobrej drodze, by umowę przedłużył Mateusz Wdowiak. Najlepszy skrzydłowy krakowian ma ważny kontrakt tylko do końca roku.

 

 

 

News will be here