Problemy zdrowotne zawodników Wisły. Jaki jest stan Kamila Brody i Davida Junki?

Kamil Broda i David Junca fot. Mateusz Kaleta/LoveKraków.pl

Polskiego bramkarza i hiszpańskiego obrońcy zabrakło w składzie na ostatni sparing Wisły w Turcji. Jaki jest stan ich zdrowia?

Po powrocie do kraju Kamil Broda i David Junca przeszli badanie rezonansem magnetycznym. Pierwszy z piłkarzy w ostatnich dniach zgrupowania w Beleku miał problemy z kręgosłupem. Wisła poinformowała, że 23-latek jest rehabilitowany i we wtorek 6 lutego ma rozpocząć treningi indywidualne. Cztery dni później Biała Gwiazda rozegra w Myślenicach ostatni sparing z Górnikiem Łęczna (początek o godz. 11.30), a 17 lutego czeka ją pierwszy mecz o punkty ze Stalą w Rzeszowie. 

Kamil Broda rok temu stracił szansę na gręn

Kibice liczą, że do tego czasu Broda wróci do sprawności, bo niezbyt ufają Alvaro Ratonowi, który przez większość jesieni był numerem jeden. O tym, że potrafi negatywnie zaskoczyć przypomniał w piątkowym sparingu z bułgarskim zespołem Arda Kyrdżali, gdy podał piłkę do przeciwnika i został przelobowany z 40 metrów. W I lidze nie popisał się m.in. przeciwko Bruk-Betowi Termalice Nieciecza.

Gdyby się okazało, że Broda z powodu problemów zdrowotnych nie będzie mógł zagrać w pierwszych wiosennych meczach, mógłby mówić o ogromnym pechu. Wychowanek Wawelu Kraków rok temu był w podobnej sytuacji. Wygrał z Mikołajem Biegańskim rywalizację wśród bramkarzy, ale pod koniec zgrupowania w Turcji przyplątały się problemy z kolanem, które początkowo nie wydawały się groźne. Było inaczej i musiał dłużej pauzować, także z powodu ataku kolki nerkowej.

Kolejne problemy Davida Junki

Jeżeli chodzi o Davida Junkę, to w jego przypadku badania wykazały uszkodzenie mięśnia łydki. Szacowany czas przerwy w treningach to dwa tygodnie. To kolejna absencja Hiszpana, który od roku jest piłkarzem Białej Gwiazdy. Początkowo dał drużynie dużą jakość na lewej obronie i grze w ofensywie, ale w tym sezonie był cieniem samego siebie. Na jego formę na pewno miały wpływ częste problemy zdrowotne. Pod jego nieobecność trener Albert Rude nie ma dużego problemu z obsadą pozycji, postawi na Jakuba Krzyżanowskiego lub Dawida Szota.

REKLAMA
REKLAMA
News will be here

Aktualności

Pokaż więcej