Reżyser nie tylko na boisku. Kolejny gangsterski film piłkarza Cracovii

O Marcinie Budzińskim bez wahania można powiedzieć, że to człowiek orkiestra. Dobrze radzi sobie nie tylko z graniem w piłkę, ale również na gitarze, pianinie i trąbce. Jest również reżyserem i scenarzystą. Właśnie pochwalił się kolejnym filmem pt. „Świat bez piłki”.

– Marcin jest nie tylko reżyserem naszej gry, ale bardzo dobrze radzi sobie przy produkcji filmów. Ma chłop do tego ogromny talent i jak zakończy karierę, to nie jest skazany na piłkę. Może kiedyś zostanie nominowany do Oscara – uśmiecha się Damian Dąbrowski, pomocnik Cracovii, który zaliczył epizod w najnowszej produkcji „Budzika”.

To drugi film Budzińskiego, który został pokazany szerokiej publiczności. Rok temu, gdy był gościem programu w Canal+, mogliśmy zobaczyć „Skompromitowanego”:

Kilka dni temu Cracovia udostępniła z kolei „Świat bez piłki”. Grają w nim Budziński, Mateusz Szczepaniak, Krystian Stępniowski, Damian Dąbrowski, Deleu, fizjoterapeuta Alfred Rusin oraz Maciej Palczewski, trener bramkarzy.

– Marcin to bardzo wrażliwy i utalentowany człowiek. Ma artystyczną duszę i wydaje mi się, że czasem lekko przeszkadza mu to w grze na boisku. Za dużo rozmyśla o niepowodzeniach, bierze to do siebie – mówi Czesław Michniewicz, u którego Budziński debiutował w Ekstraklasie w Arce Gdynia.