Pasażerowie, którzy w piątek 6 października wybierają się do portu lotniczego Kraków Airport, muszą liczyć się z utrudnieniami. Mieszkańcy gminy Zabierzów będą protestować przeciwko planowanej budowie nowej drogi startowej. Władze lotniska stoją na stanowisku, że wybrany wariant to jedyne słuszne rozwiązanie. Zapewniają też, że podejmą wszelkie działania, by protest nie wpłynął znacząco na funkcjonowanie portu.

Zapowiadany protest jest efektem planów zarządu Kraków Airport o budowie nowej drogi startowej. Lotnisko rekomenduje „wariant północy”, w którym nowy pas byłby odchylony o 4,7 stopnia w stosunku do obecnego. Takie rozwiązanie nie podoba się okolicznym mieszkańcom, którzy uważają, że ta decyzja znacząco wpłynie na komfort ich życia. Niezadowoleni sąsiedzi dopuszczają budowę pasa startowego tylko według wariantu "południowego" lub remont tego, który działa obecnie.

Według mieszkańców protest jest koniecznością i konsekwencją „aroganckiej postawy” Kraków Airport. – Nasze Stowarzyszenie podjęło kilkanaście prób nawiązania kontaktu z władzami lotniska w celu wypracowania kompromisu, jednak wszystkie prośby pozostały bez odpowiedzi – twierdzi Krzysztof Zębala ze stowarzyszenia „Przyjazne Lotniska”.

„Podróżni nie są winni”

Protest odbędzie się 6 października o godzinie 17 na terenie portu lotniczego. Mieszkańcy apelują, by w tym dniu pasażerowie przybyli do Balic z kilkugodzinnym wyprzedzeniem. Zwracają też uwagę, że protest nie jest skierowany w podróżnych, tylko w zarządców Kraków Airport.

Władze lotniska zwracają uwagę, że od ogłoszenia decyzji o budowie nowej drogi startowej miało miejsce kilkadziesiąt spotkań informacyjnych, w tym otwarte spotkania dla mieszkańców poszczególnych sołectw. Podczas spotkań, oprócz informacji o planowanej inwestycji, konsultowany był kształt nowego programu, skierowanego do społeczności sołectw położonych najbliższej lotniska.

Monika Pabisek, rzecznik prasowy Kraków Airport zapewnia, że decyzja ma związek z wcześniejszym wykluczeniem możliwości remontu obecnego pasa lub budowy nowego w tym miejscu, bez długoterminowego zamykania lotniska.

– W ramach analiz poprzedzających wybór dwóch wariantów, północnego i centralnego, brane były pod uwagę różne uwarunkowania – geograficzne, operacyjne, przeszkodowe, dostępność gruntów, środowiskowe, finansowe. Do analiz środowiskowych zostały skierowane dwa racjonalne warianty budowy – północny i centralny – tłumaczy.

Ograniczyć utrudnienia

Jak władze lotniska odnoszą się do protestu? – Podejmiemy wszelkie działania, aby ewentualne skutki protestu wpłynęły w jak najmniejszym stopniu na pasażerów, pracowników lotniska oraz naszych sąsiadów, korzystających z dróg położonych w pobliżu portu lotniczego –  mówi Monika Pabisek.

Przygotowania do budowy nowej drogi startowej trwają cały czas. Przez ostatni rok przeprowadzona została inwentaryzacja przyrodnicza. Obecnie trwają ostatnie prace przed złożeniem raportu środowiskowego do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, która określi ostateczny wariant planowanej inwestycji.